Sandra Kubicka ostro "popłynęła". W jedną noc wydała 40 tys. zł. Ale to nie koniec
Kto bogatemu zabroni? Sandra Kubicka pochwaliła się, że na jednej imprezie wydała lekką ręką 40 tys. zł.
Sandra Kubicka była gościem programu "Bywanie na dywanie".
- Na Ibizie po rozstaniu z moim byłym przepuściłam połowę swojego majątku. Wydałam 40 tys. zł na jedną imprezę. Płaciłam za wszystkich - mówiła Kubicka na antenie Eska TV.
Jednak modelka żałuje, że tak "popłynęła". Choć, jak twierdzi, miała dobry powód.
- Żałuję tamtej nocy, bo mogłam kupić sobie coś ważniejszego… Ale gdy masz złamane serce, chcesz to nadrobić, kupić to szczęście. Imprezą chcemy zagłuszyć doła. A potem żałujemy.
ZOBACZ TEŻ: "Taniec z Gwiazdami". Sandra Kubicka komentuje pierwszy taniec w programie. "Nie pamiętam, co ja robiłam na parkiecie"
W tym programie Sandra Kubicka powiedziała też, że przez imprezowanie prawie doszło do tragedii.
- Lubię czasem sobie wypić. I ostatnio wypadłam z jadącej taksówki na ulicę, bo zasnęłam na drzwiach, których nie domknęłam - zdradziła 24-letnia modelka.