Sandra Kubicka zakochana w dziecku koleżanki. "Nasza kochana witaj na świecie"

Sandra Kubicka kilka lat temu współpracowała z marką Victoria's Secret. To wystarczyło, by jej nazwisko stało się bardziej znane w Polsce. Później było tylko lepiej. Zaczęły się wywiady, sesje, okładki, ścianki. Świetnie też zaczęło funkcjonować jej konto na Instagramie. Modelka idealnie wykorzystała swoją szansę.

Dziś Kubicka ma na koncie własne kolekcje bielizny i perfum. O obecność w mediach też nie musi się martwić, bo zapewnia jej to relacja z Aleksandrem Baronem, która nieustannie wzbudza duże emocje. Modelka już niejednokrotnie musiała na Instagramie zabierać głos ws. plotek na temat ich rzekomego rozstania. Nic takiego rzecz jasna jak na razie się nie wydarzyło.

Kubicka w swoim najnowszym wpisie na Instagramie pokazała niezwykłe zdjęcia. Widzimy ją pełną radości, jak trzyma niemowlaka. To dziecko Hanny Żudziewicz i Jacka Jeschke. Modelka nie kryje zachwytu nad małą Różą, co zdradziła w opisie. "Mój świat się nagle zatrzymał. Różyczka, nasza kochana witaj na świecie. Ciocia będzie cię wspierać i rozpieszczać" - czytamy.

Kubicka czasem wspomina o tym, że w przyszłości chciałaby być mamą. Niestety, z uwagi na problemy zdrowotne modelki starania o dziecko mogą być wyjątkowo trudne. Kobieta cierpi na zespół policystycznych jajników, a to znacznie obniża szanse zajścia w ciążę. W jednym z wywiadów partnerka Barona mówiła o tym otwarcie.

- Bardzo chcę być mamą, ale nie wiem, czy jest mi to pisane. Może te wszystkie znaki, że nie mogę zajść w ciążę, że mam problemy, może taki jest mój los, że mam nie rodzić. Może mam adoptować – wyznała Sandra Kubicka w programie "Jazdy gwiazdy" w Eska TV.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "Wielką wodą" (jak oni to zrobili?!), znęcamy się nad rozczarowującymi "Pierścieniami Władzy" oraz wspominamy najlepsze i najstraszniejsze horrory w historii. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.