Sarah Paulson i Holland Taylor. Dzieli je 32 lata różnicy

Jak co roku po gali rozdania Oscarów odbywają się after party z gwiazdami. Impreza Vanity Fair cieszy się wśród celebrytów wyjątkową popularnością. Fotoreporterzy mają ręce pełne roboty, bo gwiazdy tłumnie stawiają się na czerwony dywanie. Do zdjęć zapozowały razem Sarah Paulson i jej partnerka Holland Taylor. To wyjątkowa para.

Sarah Paulson na czerwony dywanie przed rozdaniem Oscarów pojawiła się sama. Na zdjęciach sprzed gali możemy ją zobaczyć bez towarzyszki. Za to już na after party u jej boku pojawiła się ukochana. Sarah Paulson nigdy nie ukrywała, że jest w związku ze starszą kobietą.

Sarah i Holland uchodzą za jedną z najbardziej lubianych par w Hollywood. W sieci co jakiś czas krążą wpisy, jakie panie wysyłają sobie na Twitterze i Instagramie. Słodkie komentarze, słowa wsparcia i wynania miłości - Sarah i Holland już przywykły do tego, że nie są "typową" parą. Paulson ma 44 lata, jej partnerka 76. Różnica wieku nie jest dla nich problemem.

Zobacz też: Jane Seymour na imprezie Eltona Johna. Wyglądała rewelacyjnie

Ich relacja może budzić dyskusje. Paulson w rozmowie w "Elle" przyznała jakiś czas temu. - Myślę, że ludzi interesuje to, że to nie jest konwecjonalny związek. Ja patrzę na to z perspektywy kogoś, kto chciałby żyć z dala od oceny innych, boi się tego. Żyję po swojemu. Jesteśmy autentyczne. Może to kogoś zainspiruje. Może ktoś poczuje się pewniej, że taki związek nie jest niczym złym - mówiła.

Znana z serialu "American Horror Story" oraz kinowego hitu "Oceans 8" Sarah Paulson zaczęła spotykać się z o 32 lata starszą Holland Taylor w 2014 roku. Aktorki przez dłuższy czas spotykały się po kryjomu. Od 2015 roku pojawiają się razem na imprezach i dają się przyłapać paparazzi.

Sarah po raz pierwszy o swojej seksualności opowiedziała w 2007 roku. Przyznała, że spotykała się z mężczyznami. Była też zaręczona ze scenarzystą Tracym Lettsem. - Jeśli miałabym podejmować decyzje o swoim życiu na podstawie tego, co oczekują ode mnie inni ludzie, byłabym nieszczęśliwa. Tego na pewno nie chcę - wyjaśniała.