Schwarzenegger ostrzega. "Czasami to zabija ludzi"
Legendarny Arnold Schwarzenegger w ostrym tonie wypowiedział się na temat współczesnej kulturystyki. Wielokrotny zwycięzca Mr. Olympia nie ukrywa, że zawodnicy często ryzykują swoim życiem.
Arnold Schwarzenegger podczas treningu
Arnold Schwarzenegger jest zaliczany do grona najwybitniejszych kulturystów w historii dyscypliny. Na początku lat 70. sześć razy z rzędu zdobywał tytuł Mr. Olympia. Wyczyn ten powtórzył jeszcze raz, po powrocie ze sportowej emerytury, w 1980 roku.
Schwarzenegger do dziś pozostaje ikoną dyscypliny. Organizuje prestiżowe zawody kulturystyczne i wypowiada się na temat kondycji współczesnego sportu. Jego ostatnie słowa odbiły się szerokim echem w środowisku.
Austriak nie ukrywa, że problemem stały się substancje, których wpływ na zdrowie nie jest do końca znane. - Posunęli się, moim zdaniem, za daleko. Zrobiło się zbyt konkurencyjnie. Będą brać coraz więcej rzeczy, których nie powinni, a czasami to zabija ludzi - powiedział w rozmowie z Insider.
Schwarzenegger ostrzega, że stosowanie niedozwolonych leków i sterydów, które zwiększają wydajność, może doprowadzać także do fatalnych kontuzji.
- Czasami biorą leki, które są szkodliwe dla ich zdrowia. Sprawiają, że są tak silni, że podnoszą ciężary, które nie są przeznaczone dla ich kości i ścięgien. To prowadzi do naprawdę niebezpiecznych sytuacji - dodał Schwarzenegger.
