Scorpions wracają do gry: Mamy już producenta
"Rock And Roll Forever” - krzyczą niemieckie legendy. Teraz Scorpions postanowili pokazać środkowy palec osobom, które kpiły z pożegnalnej trasy koncertowej i powrotu na scenę. Ogłosili wejście do studia, by stworzyć zupełnie nowy materiał.
Czego możemy spodziewać się po wydawnictwie? Czy nowe utwory usłyszymy już podczas polskich koncertów?
Od kilku tygodni fani rockowego grania wyczekują ponownej wizyty Scorpions w Polsce. Emocje związane z przyjazdem twórców "Wind of Change” podgrzewają przecieki pochodzące od samej grupy oraz zagranicznych mediów, że zespół szykuje nowe wydawnictwo, które ma zawierać w całości nowy materiał!
Ostatnim krążkiem był album "Return To Forever” wydany w 2015 roku, który wprowadził do setlisty koncertowej takie hity jak "We Built This House”, czy "Going out with a Bang”.
Następnie przyszedł czas na kompilację "Born to Touch Your Feelings: Best of Rock Ballads” z dwoma nowymi kompozycjami "Melrose Avenue” oraz "Always Be with You”.
Rudolf Schenker z początkiem roku w wywiadzie dla "Headbangers Lifestyle” zdradził:
- Mamy już producenta. To bardzo sławna postać, ale nie zdradzę, kto to jest. Jesteśmy podekscytowani tym nowym, historycznym, rockandrollowym albumem.
W latach 70. Scorpions grali ostry heavy metal, który trafiał w gusta najbardziej zatwardziałych fanów tego gatunki, zyskując coraz większą popularność zarówno w Europie jak i w krajach azjatyckich. Z początkiem lat 80. zespół zaczął pisać piosenki bardziej przebojowe, wykorzystując „stadionowe refreny”. Czego zatem można spodziewać się po nowym wydawnictwie?
- Scorpionsi idą swoim torem tak jak AC/DC czy Deep Purple. Na pewno możemy spodziewać się dobrego rasowego hardrockowego grania i przede wszystkim pięknych melodii, bo z tego właśnie słynie zespół - komentuje Tomasz Kasprzyk, dziennikarz muzyczny.
- Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało mi się, że niczego nowego nie mogę się spodziewać. Mam jednak wrażenie, że przyjście Mikkey Dee do tej kapeli dodało nowej gorącej krwi. Tak więc po nowym wydawnictwie spodziewam się niespodziewanego. Mam nadzieję, że stylistycznie powrócą do lat 70. oraz 80. i pokażą młodym jak powinno grać się prawdziwą rockową muzykę - dodaje Mikołaj "Jaok” Janusz, dziennikarz muzyczny.
14 czerwca Scorpions ponownie wyruszyli w trasę koncertową, w trakcie której zaliczą największe festiwale muzyczne m.in.: Download Festival, Rock in Rio, American Tours Festival, Clam Rock Festival czy Festival Musilac. W lipcu zespół przyjedzie także do Polski. Czy usłyszymy premierowy materiał?
Koncert Scorpions w Arenie Gliwice odbędzie się 21 lipca, natomiast w ERGO ARENIE, na granicy Gdańska i Sopotu muzycy zagrają dwa dni później, 23 lipca.
Na koncert w Arenie Gliwice zaprasza Miasto Gliwice. Koncerty organizuje agencja Prestige MJM.
Bilety na obydwa koncerty można nabywać za pośrednictwem strony www.prestigemjm.com