Sebastian Karpiel-Bułecka byłby wspaniałym ojcem!
None
Alicja Bachleda-Curuś i Sebastian Karpiel-Bułecka
Wielu myślało, że wieści o ich bliższej znajomości, to jedynie miła, wakacyjna plotka. Choć sami zainteresowani wciąż milczą, zdjęcia i relacje świadków mówią same za siebie. Alicja i Sebastian wyraźnie mają się ku sobie.
Para widziana była razem w górach. Spacerowali, śmiejąc się i trzymając za ręce! Wyglądali na szczęśliwych i zauroczonych sobą. Wszystko wskazuje na to, że po smutnym rozstaniu z hollywoodzkim aktorem, Alicja ukoiła swoje złamane serce. Sebastian nie dość, że jest dla niej wsparciem, to jeszcze ma świetny kontakt z Henrym Tadeuszem, synkiem aktorki.
Piosenkarz ma w tej kwestii doświadczenie. Opiekował się synkiem Kayah, Rochem. On po prostu uwielbia dzieci - potwierdzają jego znajomi. Mały Henry ponoć już za nim przepada!
Alicja Bachleda-Curuś i Sebastian Karpiel-Bułecka
Wszystko zaczęło się trzy miesiące temu, podczas tradycyjnego, tatrzańskiego wesela. Spotkały się na nim dwa rody: Karpieli-Bułecków i Bachledów-Curusiów. Wśród zaproszonych gości nie mogło więc zabraknąć Alicji i Sebastiana - najbardziej popularnych członków rodzin.
Alicja Bachleda-Curuś i Sebastian Karpiel-Bułecka
_ Siedzieli przy wspólnym stole i choć starali się zwracać uwagę na innych gości, świata poza sobą nie widzieli. A ich mamy szczęśliwe, że dzieci się dogadują, starały się jak najmniej przeszkadzać_ - zdradzali _ Grazii_ świadkowie.
Alicja Bachleda-Curuś i Sebastian Karpiel-Bułecka
Podobno później wyszli razem, wpatrzeni w siebie. To był moment, kiedy między nimi zaiskrzyło. Wszyscy to widzieli - twierdzą górale. Potwierdzeniem tego było ich kolejne spotkanie w Zakopanem. Spacerowali razem po Krupówkach. - Szli, trzymając się za ręce. On niósł "na barana" małego Henry'ego Tadeusza i co jakiś czas przytulał Alicję- donosił jeden z kolorowych magazynów.
Alicja Bachleda-Curuś i Collin Farrel
Odkąd Alicja rozstała się z Colinem Farrelem, małemu Henremu brakuje na co dzień ojca. Co prawda obydwoje rodzice robią wszystko, by dziecko jak najczęściej spotykało się z tatą. Niestety, nie jest to takie proste. Aktor bardzo dużo pracuje i nie ma zbyt wiele wolnego czasu. Poza tym, ma też dziecko z innego związku, więc dzieli czas również na nie.
Alicja Bachleda-Curuś i Sebastian Karpiel-Bułecka
Do tego dochodzą rozłąki podczas wyjazdów do Polski. Colin nie towarzyszy już Alicji podczas tych podróży. Aktorce, która samotnie wychowuje malca, przydałoby się męskie wsparcie.
Gdy u jej boku pojawił się Sebastian, wszystko się zmieniło. Nie od dziś wiadomo, że piosenkarz chciałby założyć rodzinę.
Sebastian Karpiel-Bułecka
Marzę o tym, żebym miał gdzie i do kogo wracać. Każdy człowiek potrzebuje azylu, miejsca żeby się zregenerować. Dla jednego to będzie kawałek pola, dla kogoś innego rodzinne miasto, dla mnie taką oazą będzie moja rodzina - powiedział kiedyś w wywiadzie.
Alicja Bachleda-Curuś i Sebastian Karpiel-Bułecka
Muzyk niedawno wyprowadził się z Warszawy w góry i zamieszkał w domu, który sam zaprojektował. Ciążył mu zgiełk miasta i celebrycki styl życia. Mówi się nawet, że chce na stałe porzucić show-biznes i zająć tym, co kocha równie mocno - projektowaniem.
Alicja z kolei na stałe mieszka w Los Angeles. Choć wielokrotnie podkreślała, że najbardziej kocha Kraków, nie zamierza przeprowadzić się z Los Angeles. Czy przez to ich drogi się rozejdą?
Sebastian Karpiel-Bułecka i Kayah
Niekoniecznie. Muzyk już raz pokazał, że dla miłości jest skłonny na wielkie poświęcenia. Wszyscy pamiętamy jego związek z Kayah. To dla niej Sebastian porzucił rodzinne strony i zamieszkał pod Warszawą.
Bardzo zaangażował się również w życie rodzinne. Świetnie radził sobie z obowiązkami związanymi z opieką nad synkiem swojej partnerki - Rochem.
Alicja Bachleda-Curuś i Sebastian Karpiel-Bułecka
Czy byłby skłonny porzucić ukochane Tatry dla Alicji? - Dom można wybudować gdziekolwiek na ziemi, niekoniecznie w górach - powiedział kiedyś.
Najważniejsza jest w końcu rodzina, a nie okolica i cztery ściany. Jak czytamy w Na Żywo, z takiej przeprowadzki ucieszyłaby się mama Sebastiana, która również mieszka za oceanem.
Alicja Bachleda-Curuś i Sebastian Karpiel-Bułecka
Alicja, Sebastian i mały Henry tworzyliby piękną rodzinę. Rodziców łączą wspólne korzenie i artystyczna pasja.
- Wtajemniczeni starają się wyciszyć sytuację, bo bardzo nie chcą, żeby ktokolwiek przeszkodził aktorce i muzykowi. Alicja wyjechała, Sebastian też. Jedynie mama aktorki zdradziła, że bardzo by chciała widzieć córkę u boku takiego mężczyzny jak Sebastian- czytamy w Grazii.
Nic dziwnego, w końcu to przystojny, inteligentny i ciepły mężczyzna. Wprost wymarzony kandydat na męża i ojca!
Myślicie, że Alicja i Sebastian będą tworzyć udaną parę?