Niczym piękna syrena
"Trenerka wszystkich Polek", jak nazywają Ewę Chodakowską media, budzi olbrzymie emocje. Internauci podzielili się na zwolenników, czy wręcz wyznawców Chodakowskiej, zaciekle broniącej trenerki przez negatywnymi wpisami oraz jej przeciwników, krytykujących zarówno jej dokonania zawodowe, urodę, jak i styl życia. Materiału do komentowania dostarcza sama Chodakowska, która słynie z niezwykłej aktywności w mediach społecznościowych. W ostatnim poście gwiazda podzieliła się przepięknym zdjęciem z greckiej plaży, na którym zmysłowo prezentuje swoje wyrzeźbione na sali treningowej ciało.
Ewa chętnie dzieli się zdjęciami z egzotycznych podróży
Zachętą do podjęcia treningu z gwiazdą fitness mają być jej zdjęcia, na których pozuje w bikini wśród palm i błękitnego morza. Być może nie każdy będzie mógł sobie pozwolić na taki egzotyczny wypad, jednak ciężką pracą może osiągnąć podobną sylwetkę.
Rajskie wakacje czy ciężka praca?
Egzotyczne podróże wywołują wrażenie, że trenerka przebywa na wiecznych wakacjach. Jak się jednak okazuje, wyjazdy te są związane z jej pracą i organizowanymi przez nią obozami treningowymi. "Tydzień metamorfozy" z polską gwiazdą fitnessu może kosztować nawet 7,5 tysiąca złotych.
"Kraina fety i oliwek" ma dla niej szczególne znaczenie
Chociaż Chodakowska pochwalić się może podróżami w najodleglejsze zakątki świata, to Grecja ma szczególne miejsce w jej sercu. Tam poznała swojego ukochanego, Lefterisa Kavoukisa i to właśnie w Helladzie narodził się pomysł na fitnessową karierę.
Dokąd pojedzie następnym razem?
Niezależnie w jakim miejscu na świecie znajdzie się Chodakowska, nie zapomni o swoich wirtualnych podopiecznych, którym zda relację z kolejnej bajecznej podróży. A co wy sądzicie o wrzucanych przez nią zdjęciach?