Selena Gomez podzieliła się osobistą historią. Problem imigracji jest jej szczególnie bliski
Selena Gomez podzieliła się na łamach "Time" rodzinną historią. Jej bliscy długo pracowali na amerykańskie obywatelstwo. - Moja ciocia przekroczyła granicę ze Stanami w latach 70., skrywając się na tyłach ciężarówki. Moi dziadkowie poszli jej śladem - napisała.
Selena Gomez jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych, a co za tym idzie, najlepiej zarabiających artystek młodego pokolenia. Drzwi do kariery i wielkiej popularności przyniósł jej Disney i m.in. rola w serialu "Czarodzieje z Waverly Place". Gomez skrzętnie wykorzystała swoje pięć minut, rozwijając zarówno karierę aktorską, jak i wokalną.
Jak się jednak okazuje, nie chce się ograniczać do występowania przed kamerą. Zabiera publicznie głos w istotnych dla niej kwestiach.
Zobacz wideo: Selena Gomez, Ariana Grande,Taco Hemingway - czego słuchają gwiazdy?
Młodziutka aktorka zdecydowała się napisać na łamach magazynu "Time" bardzo osobisty tekst. Zwróciła w nim uwagę na problem emigracji, szczególnie tej nielegalnej, niedokumentowanej w oficjalnych rejestrach. Przy okazji zdecydowała podzielić się osobistą historią swojej rodziny.
– Moja ciocia przekroczyła granicę ze Stanami w latach 70., skrywając się na tyłach ciężarówki. Moi dziadkowie poszli jej śladem. Niedługo potem, już w Teksasie, na świat przyszedł mój tata – wyjawiła.
Mimo młodego wieku Gomez wykazała się bardzo dojrzałym podejściem do kwestii migracji. - Członkowie mojej rodziny przez przeszło cztery dekady ciężko pracowali, by zdobyć amerykańskie obywatelstwo. Urodziłam się w 1992 r. jako obywatelka Stanów Zjednoczonych dzięki ich odwadze i poświęceniu - napisała.
Przyznała, że często myśli o tym problemie, zwłaszcza w obliczu obecnych, niełatwych nastrojów politycznych (zwłaszcza na linii Meksyk – USA). – Boję się o tych, którzy dziś są w podobnej sytuacji. Martwię się o mój kraj – dodała na łamach "Time".
Gomez podkreśliła, że dyskusja na temat imigrantów jest potrzebna. Zaznaczyła, że zdaje sobie sprawę, jak ważne są w tej sprawie prawne regulacje, ale warto pamiętać w niej o empatii względem przybyszów poszukujących pomocy.
– To sprawa, która dotyka nas wszystkich, wpływa na nasze życia. To kwestia tego, ile w nas człowieczeństwa, empatii, współczucia. To, jak traktujemy innych ludzi, określa nas samych – pisała. – Musimy pamiętać, że nasz kraj budowali właśnie ludzie przybywający z innych krajów – dodała.
Dziś Selena Gomez z dumą przyznaje, że jest obywatelką Stanów Zjednoczonych. I właśnie dlatego, a także ze względu na historię jej rodziny, zdecydowała się aktywnie działać na rzecz imigrantów w Ameryce. Aktorka zapowiedziała, że zaangażowała się jako producentka dokumentalnej serii "Living Undocumented" opowiadającej o rodzinach imigrantów borykających się z odnalezieniem w obcym kraju i widmem potencjalnej deportacji. Zwiastun możecie obejrzeć poniżej.