Selma Blair przeszła wyczerpujące leczenie. Wygląda na zdrowszą
Selma Blair ma za sobą trudny czas
Selma Blair od miesięcy walczy o zdrowie - aktorka choruje na stwardnienie rozsiane. Jej historia jest przejmująca, bo, choć Blair jest hollywoodzką gwiazdą, mogła przytrafić się każdemu. Selma źle czuła się przez kilka ostatnich lat, jednak nie miała jednoznacznych objawów wskazujących na konkretną przypadłość. Chodziła od lekarza do lekarza - jest znana i ma pieniądze, więc pewnie byli to świetni specjaliści. Ale co z tego, skoro od każdego wracała z kwitkiem? Jedni twierdzili, że jest przemęczona z powodu pracy, inni, że przechodzi menopauzę, a w jej wieku (teraz ma 47 lat) różne kłopoty zdrowotne nie są niczym nadzwyczajnym.
Ale Blair nie dała się zbyć - odwiedzała kolejnych lekarzy, żądała dodatkowych badań. W końcu stało się jasne, że cierpi na stwardnienie rozsiane. Choroba postępowała latami. Pierwsze obawy pojawiły się przed 15 laty, a ostatnio były bardzo nasilone. Aktorka upadała, nie mogła utrzymać niczego w dłoniach. Selma natychmiast poddała się leczeniu. Jak widać, przyniosło już pierwsze efekty.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Selmy Blair!