Serena Williams uległa modzie na selfie. Ale w obiektywie komórki pojawił się... bidet
Kiedyś Serena Williams miała kompleksy, a dziś dumnie pozuje do kamer i aparatów. Idąc w ślad za koleżankami po fachu, zamieściła selfie z własnej łazienki, które pokazało więcej niż by chciała.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Jak podał magazyn "Forbes", Serena Williams jest jedną z najlepiej zarabiających tenisistek na świecie. Gwiazda jednak nie poprzestaje na sporcie i z sukcesem tworzy własną markę odzieżową dla kobiet, które cenią sportowy szyk.
Niedawno magazyn "Harper’s Bazar" zamieścił wywiad z gwiazdą, w którym przyznała, że w dzieciństwie miała kompleksy, a już jako dorosła kobieta chorowała na depresję. Jak widać, Serena dawno się z tym uporała. Kilka dni temu nagrała filmik, który wrzuciła na Instastory. Na nim pojawia się w samej bieliźnie, tuż obok... bidetu. Tenisistka najwyraźniej nie zauważyła, że ta mało chlubna część łazienki została uchwycona w obiektywie komórki.
Serenie można wybaczyć wszystko. Jak sama przyznała w najnowszym numerze "Times", "Nic mojego teraz nie jest perfekcyjne. Ale jestem perfekcyjną Sereną". Taka szczerość i autentyzm sprawiają, że w gwieździe kochają się miliony zwykłych kobiet na całym świecie. Zobaczymy, czym wkrótce nas zaskoczy.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.