Serialowa Halinka Kiepska zdecydowała się na operację plastyczną. "Jestem trochę przerażona"
W rozmowie z tabloidem aktorka powiedziała, że szykuje się na operację plastyczną. Ma jednak spore obawy. Co chce poprawić w swoim wyglądzie?
Marzena Kipiel-Sztuka większości znana jest z roli Halinki w serialu "Świat według Kiepskich". Rola ta urosła do rangi kultowej i przyniosła jej olbrzymią popularność.
Aktorka wyznała w rozmowie z "Faktem", że jest zdecydowana na operację usunięcia widocznej opuchlizny (tzw. worków) pod oczami. Zdradziła, że to u niej w rodzinie jest dziedziczne, ponieważ takie same miała jej mama, a także siostra. Jest to na tyle uciążliwe, że sińce są zawsze, niezależnie od samopoczucia.
- Na szczęście to nie będzie skalpel, tylko laser. Wiem, jak taki zabieg wygląda i jestem trochę przerażona, bo pod dolnymi rzęsami wycina się kawał skóry. Później zostaje blizna. Zanim wszystko się zagoi, przez dwa tygodnie trzeba będzie ją chronić, bo są sińce pod oczami. Niektórzy ukrywają się wtedy za okularami słonecznymi, ja nie wiem czy tak zrobię - mówiła na łamach "Faktu" Kipiel-Sztuka.
Też na jej miejscu zdecydowalibyście się na taką operację?
ZOBACZ TAKŻE: Ryszard Kotys miał zagrać Ferdka w "Świecie według Kiepskich"
