Shanna Moakler przeszła drastyczną metamorfozę. Zdradziła przepis na sukces
Shanna Moakler była modelką "Playboya" i gwiazdą reality show, ale ostatnio przez różne życiowe problemy w niczym nie przypominała dawnej gwiazdy. Teraz 45-latka opisała swoją historię i pochwaliła się metamorfozą, która jest efektem wielomiesięcznej pracy.
Shanna Moakler zaczynała karierę modelki w wieku 15 lat. W połowie lat 90. wygrywała konkursy piękności i wkrótce została dostrzeżona przez "Playboya". Była aktorką w serialu "Pacific Blue", ale największą sławę przyniósł jej udział w reality show "Meet the Barkers" (była wtedy żoną Travisa Barkera, perkusisty Blink 182). W ostatnich latach zajmowała się organizowaniem konkursów Miss Nevada i Utah. A w sekrecie walczyła z powrotem do dawnej formy.
Obejrzyj: jak gwiazdy spędzają kwarantannę
Na profilu Moakler na Instagramie pojawił się długi wpis, w którym 45-letnia matka trójki dzieci pochwaliła się niezwykłą metamorfozą. I wyznała, że osiągnięcie takiego rezultaty nie było łatwym i szybkim procesem.
"Całkiem nieźle ukrywałam swoją wagę, ale wcale nie czułam się dobrze. Byłam super nieszczęśliwa, czułam się nędznie i choć ćwiczyłam jak zwierzę, z kilku powodów nie było żadnych rezultatów" – napisała Moakler.
Była miss piękności wyznała, że przede wszystkim została oszukana przez lekarza, który przepisywał jej niepotrzebne hormony. Moakler nie ma wątpliwości, że robił to tylko dla zysku ("im więcej przepisze, tym więcej bonusów dostanie, np. wycieczkę na Hawaje"). Przez hormony modelka przytyła ponad 18 kg.
Drugą przeszkodą w schudnięciu była dla niej niezdrowa dieta. Moakler wzięła się za ćwiczenia, ale jak sama przyznaje, była wtedy w toksycznej relacji i zajadała problemy. Dopiero kiedy zmieniła nawyki żywieniowe, efekty zaczęły być widoczne.
"Przestałem jeść dla przyjemności emocjonalnej i zacząłem jeść, aby moje ciało miało paliwo" – wyznała.
"Nie było żadnego prostego rozwiązania, nagłego planu… ale miałam wspaniałą drużynę. Teraz ćwiczę codziennie, zdrowo się odżywiam, ale pozwalam sobie na dobre rzeczy i wiele się nauczyłam przez ostatnie dwa lata" – napisała na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram