Shannen Doherty ma raka piersi
W latach 90 „Beverly Hills 90210” był jednym z najpopularniejszych seriali, a aktorzy w nim występujący prawdziwymi gwiazdami. Widzowie z zapartym tchem śledzili losy Brendy, Brendona, Kelly, Donny i reszty przyjaciół.
W rolę Brendy Walsh wcielała się Shannen Doherty. Członkom ekipy dawała się we znaki jej arogancja, konfliktowość i spóźnialstwo. Piętrzące się konflikty z ekipą serialu przyczyniły się do jej rezygnacji z udziału w „Beverly Hills” w 1994 roku. Później grywała głównie w filmach telewizyjnych. Jej drugą, najważniejszą rolą była postać Prue Halliwell w „Czarodziejkach”.
Shannen rzadko udziela się medialnie. Ostatnio zaniepokoiła jednak swoich fanów informacją, że zdiagnozowano u niej agresywną postać raka piersi z przerzutami do węzłów chłonnych. Obecnie poddawana jest chemioterapii, być może czeka ją też mastektomia.
O chorobie aktorka dowiedziała się przypadkiem, gdy na skutek zaniedbań ze strony firmy ubezpieczeniowej wygasło jej ubezpieczenie zdrowotne.
Tak, mam raka. Poddaję się leczeniu. Staram się zdrowo odżywiać, ćwiczyć i być pozytywnie nastawioną. Jestem wdzięczna mojej rodzinie, przyjaciołom i lekarzom, a także moim fanom za wsparcie - powiedziała w rozmowie z magazynem "People".
Mamy nadzieję, że 44-letnia aktorka pokona chorobę.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski