Wygląda doskonale. Sharon Stone odsłoniła "nieidealne" ciało
"Wdzięczna nieidealna idealnego dnia" - pisze skąpana w słońcu Sharon Stone. Aktorka nie wstydzi się "mankamentów" swojej urody i z dumą prezentuje, jak dziś wygląda jej ciało. I słusznie, nadal wygląda doskonale.
Sharon Stone to od lat symbol elegancji i klasy. Aktorka, która odegrała w "Nagim instynkcie" jedną z najbardziej zmysłowych scen w historii kina, udowodniła, że ma do zaoferowania znacznie więcej, niż wizerunek seksbomby. Mając imponujący dorobek artystyczny wykorzystuje swoją popularność, by mówić o społecznie istotnych kwestiach. Jest bowiem artystką zaangażowaną i nie ma zamiaru tego ukrywać.
Aktorka mówi również głośno o sprawach, które dotyczą nie tylko jej, ale i kobiet na całym świecie w codziennym życiu. Otwarcie mówi o dojrzałości i o tym, jak z biegiem czasu zmienia się jej wygląd i ciało.
Zobacz wideo: Sharon Stone o sytuacji w Polsce. Nowacka dolała oliwy do ognia
Nieprzesadnie zabiega o to, by na siłę ulepszać urodę czy zatrzymać tempo upływających lat. Jest dojrzałą, świadomą, piękną kobietą w sile wieku.
Do swojego wizerunku podchodzi z dystansem. I chętnie pokazuje, że nie jest idealny. Tak jak ostatnim razem, choć zdjęcie, które zamieściła na Instagramie i tak robi niemałe wrażenie.
Pokazała się skąpana w słońcu, topless, z nonszalancko zarzuconym na ramiona ręcznikiem. I z premedytacją eksponuje "nieidealną już" skórę. "Mankament" jednak dodaje jej tylko uroku – Stone jest nadal w doskonałej formie! I udowadnia, że kobiece piękno nie ma wieku!
Trwa ładowanie wpisu: instagram