Sheree J. Wilson kiedyś i dziś. "Żona" Chucka Norrisa w "Strażniku Teksasu" nic się nie zmieniła
Powrót "Strażnika Teksasu"
"Strażnik Teksasu" to telewizyjna produkcja, która biła rekordy popularności w latach 90. Chuck Norris wcielał się w tytułowa postać stróża amerykańskiego prawa, Cordella Walkera. Odznaczał się nie tylko silnie zakorzenionym poczuciem sprawiedliwości, ale również perfekcyjnie opanowanymi tajnikami sztuk walki. Przecież o kopniaku z półobrotu strażnika Teksasu krążyły legendy.
Niedawno do mediów dotarła informacja o planach na reboot serialu "Strażnik Teksasu". W nowej odsłonie Cordella Walkera ma zagrać Jared Padelecki.
W łapaniu złoczyńców strażnikowi Teksasu pomagała pani prokurator Alex Cahill. W tej roli mogliśmy zobaczyć piękną Sheree J. Wilson. Seria stała się prawdziwą wyrzutnią w karierze Chucka Norrisa. Reszta obsady odeszła w zapomnienie, w tym niemal skazana na sukces Sheree J. Wilson. Jak teraz wygląda i co robi serialowa Alex Cahill?
Skromne początki Sheree J. Wilson
Nic nie wskazywało na to, że Sheree J. Wilson zostanie aktorką. Kobieta zapatrywała się na karierę w świecie mody, ukończyła nawet studia w tym kierunku. Wilson rozpoczęła pracę jako stylistka. Podczas jeden z sesji zdjęciowych fotograf wziął ją za modelkę. Przekonany o tym, że znalazł niesamowity talent, przedstawił Sheree J. Wilson nowojorskiemu agentowi, który od razu podpisał kontrakt z blondynką. Następnie Wilson przeniosła się do Nowego Jorku i w ciągu 18 miesięcy pojawiła się w ponad 30. kampaniach reklamowych.
Po 3 latach Wilson przeprowadziła się do Los Angeles, zagrała w kilku filmach. Jednak rozpoznawalność zyskała dzięki roli Alex Cahill w "Strażniku Teksasu".
Sheree J. Wilson jako Alex Cahill w "Strażniku Teksasu"
Sheree J. Wilson w "Strażniku Teksasu" zagrała asystentkę prokuratora okręgowego, Alex Cahill. Początki współpracy z Cordellem były trudne, a para nie mogła dojść do porozumienia. Jednak każde kolejne spotkanie zbliżało do siebie skłóconych bohaterów. Z czasem oboje poczuli, że łączą ich nie tylko zawodowe obowiązki.
W końcu postaci grane przez Sheree J. Wilson i Chucka Norrisa stanęły na ślubnym kobiercu.
Przyjaciele na ekranie i poza nim
Gra u boku samego Chucka Norrisa była dla aktorki wielkim przeżyciem. Artystka nie szczędziła słów pochwały ekranowemu przyjacielowi.
– Chuck jest dokładnie taki, jaki chcielibyście by był. Jest dumnym Amerykaninem, Teksańczykiem, jest jedną z najbardziej wyróżniających się osób, jakie spotkałam. To po prostu świetny facet! – mówiła.
Norris i Wilson łączy silna przyjaźń zarówno na ekranie, jak i poza nim. Aktorka ciepło wspomina internetowe żarty o nieskończonych możliwościach Chucka.
– Śmialiśmy się do rozpuku, wymyślając dowcipy Chucka Norrisa. On ma do siebie ogromny dystans. Dobrze zna wszystkie memy. Ktoś przysłał mi T-shirt z 100 dowcipami na jego temat. Założę go na nasze następne spotkanie – wspomina aktorka "Strażnika Teksasu".
Sheree J. Wilson teraz
Rola w "Strażniku Teksasu" zakończyła 5 minut sławy Sheree J. Wilson. Kilka epizodycznych występów w telewizyjnych produkcjach nie pozwoliło jej na dłuższy powrót na szklany ekran.
Teraz Wilson ma 60 lat, jest matką dwóch synów i żoną producenta filmowego, Vince'a Morelli. Gwiazda mimo upływu lat, nadal zachwyca wyglądem. Patrząc na jej najnowsze zdjęcia, trzeba przyznać, że dla Alex Cahill ze "Strażnika Teksasu" czas się zatrzymał.