Sia na Kraków Live Festival – spektakl usuniętej w cień wokalistki

Występ Sii na tegorocznym Kraków Live Festival był bez wątpienia jednym z najciekawszych muzycznych spektaklów, jakie było nam dane zobaczyć w Polsce w ostatnich latach. Artystka postanowiła oddać festiwalową scenę tancerzom, którzy zaprezentowali wyjątkowy układ choreograficzny. Ona sama zaśpiewała swoje największe hity z oddali, chowając się w kącie estrady. Zdaniem wielu krytyków Sia przywiozła do Polski zupełnie nową jakość muzycznych występów na żywo. Nie bez znaczenia na taką postać koncertu miała burzliwa przeszłość pochodzącej z Australii wokalistki.

Sia fot. Sony Music Sia fot. Sony Music
Źródło zdjęć: © materiał prasowy/Megafon.pl

Sia była obok Massive Attack oraz The Chemical Brothers największą gwiazdą Kraków Live Festival 2016. Jej pierwszy w karierze występ w Polsce od dawna elektryzował fanów artystki, która zaliczana jest do grona najbardziej wpływowych osób związanych ze światem muzyki popularnej. To właśnie 40-letnia Sia Furler stoi między innymi za sukcesem przeboju „Diamonds” Rihanny, jaki miała dla niej napisać w kilkanaście minut. Sama Sia jest aktywna artystycznie już od dwudziestu lat. Jej kariera przez długi czas przeplatała się z ogromnymi problemami osobistymi, których ślady są wyraźnie zauważalne nawet w najnowszych utworach.

*Sia – początki kariery *
Sia, a właściwie Sia Kate Isobelle Furler, to urodzona 18 grudnia 1975 w Adelaide wokalistka i autorska tekstów. Piosenkarka wywodzi się z artystycznej rodziny – jej rodzice byli członkami zespołu The Soda Jerks, wykonującego muzykę spod znaku rockabilly. Na początku lat 90. Sia zaczęła występować na scenach lokalnych klubów. Początkowo wykonywała głównie utwory acid jazzowe. W wieku 17-lat dołączyła do funkowego bandu Crisp, a w roku 1997 postawiła na karierę solową. Właśnie wtedy pojawił się jej debiutancki krążek „OnlySee”, który wyprodukował gitarzysta formacji Crisp – Jesse Flavell. W tym samym roku artystka przeżyła pierwszą tragedię, która znacząco wpłynęła na jej późniejsze artystyczne dokonania.

*Tragiczny wypadek ukochanego *
W 1997 roku w wypadku zginął życiowy partner Sii – Dan. Mężczyzna został potrącony przez samochód na jednej z londyńskich ulic. Śmierć ukochanego mężczyzny była dla artystki ogromnym przeżyciem. Usłyszeć można to chociażby w materiale z jej drugiego solowego albumu – „Healing is Difficult”. W roku 2004 na sklepowe półki trafił kolejny krążek Sii – „Colour the Small One”. To właśnie na tym albumie znalazł się jeden z najbardziej znanych hitów piosenkarki – „Breathe Me”. Jego wydanie przysporzyło jej jednak kolejnych poważnych problemów.

*Depresja i uzależnienie od leków *
Nagranie wspomnianego „Breath Me” znacząco odbiło się na zdrowiu Sii. Artystka przeżyła bardzo silne załamanie nerwowe, przez co została zabrana do szpitala psychiatrycznego. W miejscu tym spędziła całe dwa miesiące. W kolejnych latach Australijka kontynuowała swoją karierę muzyczną. Jej utwory określano jako muzykę alternatywną z elementami różnych nurtów jazzowych. Z czasem u artystki coraz bardziej zauważalne było uzależnienie od leków, narkotyków oraz alkoholu. W roku 2010 była podobno bliska popełnienia samobójstwa. Wokalistka przyznała się również, że druga próba odebrania sobie życia miała mieć miejsce przed rokiem. Na szczęście w porę zadzwonił do niego bliski przyjaciel, który odciągnął ją od tego pomysłu.

Na początku tego roku pojawił się siódmy studyjny album Sii. Płyta „This Is Acting” składa się z utworów, których nie wykorzystały piosenkarki, z jakimi współpracowała 40-letnia artystka. Kompilacja została całkiem nieźle przyjęta przez krytykę.

*Sia – wyjątkowy spektakl w Krakowie *
Trudno nie odnieść wrażenia, że Sia jest jedną z najbardziej ekscentrycznych artystek muzycznych. Szerokim echem odbiło się chociażby jej zachowanie w trakcie telewizyjnych wywiadów, których udzielała, siedząc plecami do rozmówców. Wszystko przez to, że Sia nie chciała publicznie pokazywać swojej twarzy. Może to zatem w jakiś sposób tłumaczyć, dlaczego artystka zaśpiewała na Kraków Live Festival stojąc w zacienionym kącie sceny. Zamiast niej na pierwszym planie rozegrał się wyjątkowy spektakl taneczny. Występ ten był w gruncie rzeczy odtworzonym układem, jaki został wcześniej nagrany w studiu. Wideo tańca było ukazane na telebimach. Układ prezentował przejmującą historię walki jednostki z własnymi problemami oraz wewnętrznymi granicami. Zdaniem niektórych osób występ Sii był zbyt statyczny i mało spontaniczny. Nie da się jednak ukryć, że australijska wokalistka zaprezentowała zupełnie nową jakość i przygotowała dla polskiej publiczności wyjątkowe show. Sami fani piosenkarki nie powinni być zawiedzeni – wykonała ona bowiem swoje największe przeboje, a także dwa utwory innych artystek, które powstały z jej udziałem – wspomniane „Diamonds” oraz „Titaniuum” Davida Guetty. Miejmy nadzieję, że na drugi występ w Polsce pochodzącej z Adelaide artystki nie będziemy musieli długo czekać.

Wybrane dla Ciebie

Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy