Oskarżony o handikapizm. Skandal z olimpiadą w tle
Igrzyska Olimpijskie w Tokio rozpoczną się 23 lipca. Tymczasem z pracy przy ceremonii otwarcia oficjalnie wycofał się Keigo Oyamada, który otwarcie przyznawał się do handikapizmu w przeszłości.
Keigo Oyamada, popularny japoński kompozytor i producent pracował nad oprawą muzyczną ceremonii otwarcia olimpiady i paraolimpiady w Tokio. Doszło jednak do skandalu, w wyniku którego muzyk tuż przed rozpoczęciem olimpiady złożył oficjalnie dymisję.
Chodzi o jego zachowanie. Okazało się, że artysta, który skomponował jeden z tematów ceremonii otwarcia, w przeszłości znęcał się nad osobami niepełnosprawnymi. W połowie lat 90. Keigo Oyamada bez wyrzutów sumienia opowiadał w lokalnej prasie o swoim brutalnym zachowaniu wobec niepełnosprawnych kolegów ze studiów. Sprawę po latach przypominali zgorszeni internauci. A także dziennikarz śledczy Jake Adelstein, który potępił wybór artysty:
"Keigo Oyamada, kompozytor, chwalił się torturowaniem i nękaniem uczniów niepełnosprawnych, gdy był młodszy. Zmuszał ich do jedzenia odchodów, zmuszał do masturbacji w miejscach publicznych, wyśmiewał ich i zachęcał innych prześladowców. Jego muzyka otworzy i zamknie igrzyska olimpijskie w Tokio" - pisał na Twitterze oburzony Amerykanin.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W wyniku nagłośnienia jego zachowania sprzed lat 52-letni dziś Oyamada wyraził "głęboki żal". Komitet Organizacyjny Igrzysk Olimpijskich także oficjalnie przyznał, że jego zachowanie było niewłaściwe, ale jednocześnie bronił muzyka, podkreślając jego skruchę i "ważną rolę" w tworzeniu ceremonii otwarcia. Jednak sprawy nie udało się wyciszyć.
Atsuko Kubo, szefowa stowarzyszenia rodzin osób niepełnosprawnych, oficjalnie zaprotestowała przeciwko udziałowi artysty w ceremonii otwarcia. Także sami Japończycy zaczęli głośno mówić o sytuacji osób niepełnosprawnych w ich kraju i trwającym od lat instytucjonalnym handikapizmie.
W konsekwencji Keigo Oyamada, znany jako Cornelius, złożył oficjalną dymisję tuż przed otwarciem igrzysk. Co za tym idzie na piątkowej ceremonii otwarcia nie usłyszymy skomponowanego na tę okazję przez niego tematu muzycznego.
To niejedyna afera w zespole odpowiedzialnym za artystyczną oprawę tegorocznej olimpiady. Wcześniej z funkcji dyrektora kreatywnego zrezygnował oskarżony o seksizm Hiroshi Sasaki.
Zobacz: Igrzyska Olimpijskie w największym sportowym serwisie. "Mamy wielkie oczekiwania"