Skrzynecka - dziewczyna do bicia?

Od kilkunastu lat jest obecna w polskim show-biznesie. Dlaczego budzi tyle negatywnych emocji i nieustannie staje się obiektem kpin?

Tygodnik Twoje Imperium wprost nazywa Katarzynę Skrzynecka dziewczyną do bicia - donosi, że media nieustannie wytykają jej jakieś błędy!

Aktorka straciła szacunek w oczach wielu ludzi po tym, jak wystąpiła w reklamie... pasztetów i zup! Wszyscy zadawali sobie pytanie: czy zarabianie w reklamie żywności przystoi aktorce i piosenkarce?

Katarzyna Skrzynecka nieustannie naraża się na złośliwe komentarze internautów, przywdziewając niewiarygodnie kiczowate kreacje, w których wygląda jak osoba pozbawiona gustu.

Jej nienaturalna opalenizna, niemodne kozaczki i niezbyt uroczne fryzury krytykowane są przez setki tysięcy internautów, którzy pytają: Czy ona nie ma lustra?

W Tańcu z Gwiazdami pojawiła się m.in. z dziwacznie wyeksponowanym biustem, który komentowano jeszcze przez wiele tygodni.

Jednak nieudane eksperymenty z modą to nie jedyne przewinienie Kasi Skrzyneckiej. Aktorka słynie z tego, że opowiada o szczegółach z życia prywatnego w obszernych wywiadach.

Co najciekawsze, jednocześnie zapewnia, że szanuje prywatność swoją i swoich najbliższych.

Nie ma w tym wiele prawdy, bo przez kilka lat zdążyła wystąpić na wielu okładkach kolorowych magazynów i opowiedzieć w wywiadach o związkach m.in. z Feridem Lakhdarem, Zbigniewem Urbańskim i Marcinem Łopuckim, obecnym mężem.

Jednocześnie od kilku lat próbuje zaistnieć w polskim show-biznesie jako piosenkarka. Niestety z marnym skutkiem - jej występ na ostatnim festiwalu w Opolu publiczność oceniła raczej jako żenujący. Okazało się, że Kasia nie potrafi rapować...

Skrzynecka jest na dobrej drodze do zostania dziewczyną do bicia - czy pokieruje w końcu swoją karierą tak, by nie być już krytykowaną na każdym kroku?