Śleszyńska i Gąsowski: ich rozstanie było wielkim zaskoczeniem
None
Hanna Śleszyńska, Piotr Gąsowski
Byli parą przez czternaście lat. Mimo iż ich związek uchodził za burzliwy, nic nie wskazywało, że tych dwoje kiedykolwiek się rozstanie. A jednak miłość Hanny Śleszyńskiej i Piotra Gąsowskiego wypaliła się.
Dziś nadal są przyjaciółmi i wspólnie wychowują syna, Kubę. Zdarza im się również występować razem na scenie, a ich nowi partnerzy twierdzą, że Śleszyńska i Gąsowski do dziś zachowują się jak stare, dobre małżeństwo. Dlaczego im nie wyszło?
Hanna Śleszyńska, Piotr Gąsowski
Piotr był zafascynowany sześć lat starszą koleżanką po fachu niemal od pierwszego wejrzenia. Podziwiał ją na deskach teatru i za wszelką cenę próbował zwrócić jej uwagę.
Na początku zakochałem się w Hani jako aktorce. Ona była już kilka lat po debiucie, ja dopiero świeżo po szkole teatralnej. Byłem jej fanem, pod koniec lat 80. chodziłem na każde jej przedstawienie. Zachwycało mnie jej ciepło, humor, temperament i oryginalna uroda. Im dłużej i więcej na nią patrzyłem, tym bardziej mi się podobała - przyznał w jednym z wywiadów.
Hanna Śleszyńska, Piotr Gąsowski
Śleszyńska długo wzbraniała się przed nowym uczuciem. Była świeżo po rozwodzie z kolegą ze studiów, Wojciechem Magnuskim i wychowywała ich syna, Mikołaja.
Kiedy poznałam Piotra, chodził za mną, prosił o spotkania, ale ja nie od razu się poddałam. Udawałam, że mi na nim nie zależy. Ale było odwrotnie, bo mi zależało - wyznała później.
Wkrótce zostali parą. Oboje mieli silne temperamenty, więc często między nimi iskrzyło.
Hanna Śleszyńska, Piotr Gąsowski
My, dwa zodiakalne Barany, stale walczymy o przewodnictwo w stadzie - mówił wówczas aktor.
Śleszyńskiej przeszkadzało przede wszystkim to, że Gąsowski mimo bycia w związku, miał ciągle ogromną potrzebę wolności.
Piotr lubi podróżować, jeść, pić, bawić się. Kocha ludzi, a oni jego. Z przyjęć i spotkań wychodzi ostatni. On lubi imprezować, ja muszę być zawsze przygotowana. On jest na luzie i wierzy, że wszystko będzie dobrze, ja widzę wszystko czarno - mówiła o dzielących ich różnicach.
Hanna Śleszyńska, Piotr Gąsowski
W 1995 roku na świecie pojawił się ich syn, Kuba. Wydawało się, że dziecko tylko umocniło ich relacje. Piotr wypowiadał się o partnerce w samych superlatywach.
Bez Hani, to ani, ani. Hania ma taki dar, że kiedy wchodzi, czy to na scenę, czy do domu, czy do tramwaju, od razu robi się pogodniej. Tym mnie oczarowała. Jesteśmy ze sobą już tyle lat, a ona ciągle mnie fascynuje.
Hanna Śleszyńska, Piotr Gąsowski, Robert Rozmus
Do dziś nie są znane przyczyny ich rozstania. Pewnego dnia, po 14 latach związku, aktor wyprowadził się z ich domu. Śleszyńska nie ukrywała, że był to dla niej bardzo trudny moment.
Po rozstaniu dominowały uczucia negatywne, pretensje, może nawet nienawiść, chęć odcięcia się od przeszłości. A tymczasem trzeba było wyjść razem na scenę i razem pracować. Cieszę się, że umiałam do tego rozsądnie podejść, choć było to trudne. Terapia po rozstaniu wymaga czasu i oddalenia. A my nie mieliśmy przecież ani jednego, ani drugiego - wspominała.
Anna Głogowska, Piotr Gąsowski
W 2005 roku Gąsowski wziął udział w "Tańcu z gwiazdami". Jego partnerką została Anna Głogowska, z którą połączył go płomienny romans. Jego owocem jest 8-letnia córka, Julia. Mimo pojawiających się co jakiś czas spekulacji o końcu ich związku, aktor i tancerka nadal wydają się ze sobą szczęśliwi.
Hanna Śleszyńska, Piotr Gąsowski
Śleszyńska również ułożyła sobie życie po rozstaniu. Związała się z właścicielem salonu fryzjerskiego, Jackiem Brzosko. Nowy partner Hanny świetnie dogaduje się z Gąsowskim i jego ukochaną. Niedawno cała czwórka bawiła się na urodzinach ojca aktora.
Oboje zachowali względem siebie bardzo ciepłe uczucia.
Myślę, że bez względu na to, jak potoczy się nasze życie, zawsze będę ją kochał- powiedział niedawno Piotr o byłej partnerce.
Śleszyńska i Gąsowski pokazali, jak można rozstać się z klasą.