Słońce świeci, pandemia trwa. Gwiazdy nie zdają egzaminu z odpowiedzialności
[GALERIA]
W USA notuje się coraz więcej i więcej przypadków zachorowań na COVID-19. Koronawirusem zaraziło się już ponad 120 tys. osób, a ponad 2 tys. pacjentów zmarło. Ulice pustoszeją, ale nie brakuje osób, które nie do końca traktują tę sytuację poważnie. W weekend paparazzi wcale nie mieli mniej pracy niż zwykle. Agencje zdjęciowe zalały ujęcia celebrytów, którzy mimo pandemii wylegli z domów. Tylko po co?
Zobaczcie zdjęcia. Tu powyżej zdjęcie aktorki Olivii Wilde, która zabrała dzieci do parku.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Nie przejmują się pandemią?
Rod Stewart wybrał się z rodziną do sklepu... ze sprzętem do surfingu i sportów wodnych. Gdy tyle mówi się, żeby robić tylko najpotrzebniejsze zakupy, chyba nie dokładnie to mieli na myśli eksperci?
Warto zwrócić uwagę, że w Stanach eksperci prognozują, że z powodu zarażenia koronawirusem może umrzeć od 100 do 200 tys. obywateli. Te liczby powinny przekonać gwiazdy, by zostać w domu i dać dobry przykład reszcie.
Nie przejmują się pandemią?
TMZ.com opublikowało z kolei zdjęcia Liama Hemswortha, który w słoneczną niedzielę surfował na jednej z australijskich plaż. Aktor chyba chciał pożegnać się z morskimi falami, bo od poniedziałku 30 marca wszystkie plaże Australii będą już oficjalnie zamknięte. Władze już wcześniej zdecydowały o zamknięciu słynnej Bondi Beach, bo gromadziły się tam tłumy surferów, spacerowiczów i plażowiczów. Po co więc dawać zły przykład i mimo wszystko wybierać się na surfing w czasach pandemii?
Tego nie wie nikt, a Hemsworth jeszcze nie odniósł się do fotek, które krążą w sieci. Dziennikarze TMZ.com przyznali, że aktor ponoć na plaży był sam (z paparazzi), ale czy takie zachowanie to nie zachęta dla innych, żeby też skorzystali z pięknej pogody mimo wszystko?
Nie przejmują się pandemią?
Na rodzinny spacer postanowiła zabrać się z rodziną Kate Hudson. Aktorka chyba chciała ukryć fakt, że jednak wyszła z domu, mimo licznych zapewnień, że w nim zostanie. Założyła sobie na kark kocyk, którym zakrywała się przed paparazzi. No niestety, kamuflaż się nie udał i są zdjęcia, na których wyraźnie widać, kto próbował schować się fotoreporterom. Jak widzicie powyżej.
Nie przejmują się pandemią?
Z faktem, że siłownie w Stanach są pozamykane, nie może pogodzić się aktor Ray Liotta. Zamiast poćwiczyć we własnym domu czy ogrodzie, wybrał się ze swoim trenerem do parku. I tu pojawia się pytanie, czy to dobry przykład dla Amerykanów, którzy w przeważającej większości siedzą jednak w domu?
Nie przejmują się pandemią?
Na spacerze paparazzi spotkali też Diane Keaton. 74-letnia aktorka jest w grupie podwyższonego ryzyka zachorowaniem na COVID-19. To nie zatrzymało jej w domu. Aktorka jednak jako jedna z nielicznych założyła lateksowe rękawiczki i maseczkę, by jeszcze bardziej się nie narażać.
Po przejrzeniu zdjęć paparazzi pojawia się pytanie, jak serio gwiazdy potraktowały pandemię koronawirusa? Czy rzeczywiście są tak odpowiedzialne, jak zakładają w swoich relacjach w mediach społecznościowych? My tylko przypomnimy słowa przerażonej Kasi Kowalskiej, której córka leży w szpitalu: "Chciałabym tym filmikiem sprowokować was do myślenia, czy musicie wychodzić z domu, czy to naprawdę jest konieczne".