Trwa ładowanie...

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta i Robert zdradzili, o czym marzą. Na jednym się nie skończy

Aneta i Robert ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" po raz kolejny spotkali się z fanami w sieci. Nie tylko odsłonili kulisy telewizyjnego show, ale i zradzili, o czym marzą. Słowa Roberta wskazują, że na jednym dziecku raczej się nie skończy.

Robert i Aneta Żuchowscy niebawem po raz pierwszy zostaną rodzicami Robert i Aneta Żuchowscy niebawem po raz pierwszy zostaną rodzicami Źródło: AKPA, fot: AKPA
d1suvjf
d1suvjf

Aneta i Robert, jedyna para, którą eksperci trafnie dobrali w ostatniej edycji telewizyjnego show TVN, cieszą się ogromnym zainteresowaniem fanów. W ostatnich dniach w sieci ukazał się kolejny live z uczestnikami "Ślubu od pierwszego wejrzenia", którzy chętnie opowiadali na pytania ciekawskich widzów.

Małżonkowie podkreślali, że są ogromnie zaskoczeni tym, jak pozytywnie ich odebrano oraz idącą za tym popularnością. Mówili o tym, co skłoniło ich do udziału w programie, jak i o niewątpliwym szczęściu, jakie ich spotkało.

I choć wielu fanów ciekawiły przede wszystkim kulisy reality-show, nie brakowało wyjątkowo osobistych pytań. Tym razem nie tylko o ciążę czy płeć maluszka, ale i kłótnie między małżonkami.

Jak zauważył z uśmiechem Robert, to pytanie ciągle do nich wraca, a jak żartobliwie skomentowała Aneta: "chyba wszyscy na tę kłótnię czekają".

Pary ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", które się rozstały

- Jak się pokłócimy, to poinformujemy - rzuciła z humorem Aneta.

d1suvjf

Fani uczestników ślubnego show często komentowali ciążę kobiety, nie tylko prawiąc jej komplementy, ale i dopytując o termin porodu czy płeć dziecka. Jak jednak już wcześniej podkreślali małżonkowie, te informacje - póki co - zdecydowali się zachować dla siebie.

Robert i Aneta nie ukrywali za to, że dziecko, którego się spodziewają, jest spełnieniem ich największych marzeń. Robert, zapytany o plany na dalszą przyszłość, dał jednak do zrozumienia, że na jednym potomku raczej się nie skończy. Mówiąc o marzeniach w dalszej perspektywie, wspomniał o "domku w lesie" i nie jednym, a "gromadce dzieci".

Trzymamy kciuki, by i te plany z czasem udało im się zrealizować.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1suvjf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1suvjf

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj