Ślub w tajemnicy w Opactwie Benedyktynów. Więdłocha i Pawlicki są małżeństwem
O ich ślubie spekulowano od dawna, ale każde z nich milczało. W przeciwieństwie do wielu gwiazd polskiego ekranu, obydwoje zdecydowali się na ceremonię z dala od paparazzich.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Gwiazda "Planety Singli” Agnieszka Więdłocha była w kilku związkach, ale to Antoni Pawlicki skradł jej serce. Aktorzy po raz pierwszy spotkali się na planie serialu "Czas honoru”, gdzie zagrali małżeństwo. Choć wpadli sobie w oko, początkowo nie obyło się bez komplikacji. Antoni Pawlicki był wówczas z Marią Stefańską, a Agnieszka Więdłocha spotykała się z Maciejem Musiałem. Obydwoje wkrótce rozstali się ze swoimi partnerami, więc nic nie stało na przeszkodzie ich uczuciu. Niedługo potem, Antoni oświadczył się Agnieszce pod Wawelem.
Aktorzy rzadko komentowali plotki na temat zmiany stanu cywilnego. Jednak jak podają media – w końcu wzięli potajemny ślub, z dala od kamer i blasku fleszy w ustronnym miejscu. Jak udało się ustalić dziennikarzom ślub odbył się pod koniec lata w Lubiniu w Wielkopolsce w Opactwie Benedyktynów. To miejsce miało być kompromisem, dla odmiennych wizji ceremonii. Antoni ponoć chciał, by ślub odbył się pod Wawelem, a Agnieszka chciała, by ten ważny dzień był udziałem tylko najbliższych, z dala od publiki. Nie ma w tym niczego dziwnego, w końcu od kilku lat jest ulubienicą widzów i jedną z najbardziej wziętych polskich aktorek. Tylko w tym roku pojawiła się w dwóch dużych produkcjach: "Kobiecie sukcesu”, oraz kontynuacji "Planety singli”, która będzie miała premierę w najbliższy weekend.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.