Smutna Popielewicz na konferencji sylwestra Polsatu

Agnieszka Popielewicz na pewno nie zaliczy początku grudnia do najszczęśliwszego okresu w swoim życiu. Kilka dni temu prezenterka rozwiodła się z Mikołajem Witem po zaledwie trzech latach małżeństwa. Obecnie swój czas musi poświęcić przede wszystkim prawie dwuletniej córce, by dzieco jak najmniej odczuło rozstanie rodziców. Niestety Agnieszka ma też obowiązki zawodowe.

Zapewne wolałaby przez jakiś czas nie pokazywać się i w spokoju przeboleć rozpad małżeństwa. Praca w telewizji rządzi się jednak swoimi prawami. Popielewicz musiała pokazać się na konferencji sylwestrowej Polsatu. W końcu będzie jedną z prowadzących ostatni koncert w roku.

Na spotkaniu z gwiazdami i dziennikarzami przyszła ubrana w srebrną spódnicę i białą koszulę. Próbowała robić dobrą minę do złej gry, ale widać było, że nie jest w formie.

Smutna, zamyślona i opuchnięta na twarzy nie miała zapewne ochoty wdzięczyć się do fotoreporterów. Zachowywała się jednak w pełni profesjonalnie. Na pewno nie było jej łatwo, ale trzymamy kciuki, by czas zagoił rany, a Agnieszka wróciła do dawnej formy. Mamy nadzieję, że uśmiech zagości na jej twarzy w sylwestrową noc.

Eleganckie suknie i sukienki wieczorowe. Sprawdź w bonprix.pl! >>

Agnieszka Popielewicz na pewno nie zaliczy początku grudnia do najszczęśliwszego okresu w swoim życiu. Kilka dni temu prezenterka rozwiodła się z Mikołajem Witem po zaledwie trzech latach małżeństwa. Obecnie swój czas musi poświęcić przede wszystkim prawie dwuletniej córce, by dzieco jak najmniej odczuło rozstanie rodziców. Niestety Agnieszka ma też obowiązki zawodowe.

Zapewne wolałaby przez jakiś czas nie pokazywać się i w spokoju przeboleć rozpad małżeństwa. Praca w telewizji rządzi się jednak swoimi prawami. Popielewicz musiała pokazać się na konferencji sylwestrowej Polsatu. W końcu będzie jedną z prowadzących ostatni koncert w roku.

Na spotkaniu z gwiazdami i dziennikarzami przyszła ubrana w srebrną spódnicę i białą koszulę. Próbowała robić dobrą minę do złej gry, ale widać było, że nie jest w formie.

Smutna, zamyślona i opuchnięta na twarzy nie miała zapewne ochoty wdzięczyć się do fotoreporterów. Zachowywała się jednak w pełni profesjonalnie. Na pewno nie było jej łatwo, ale trzymamy kciuki, by czas zagoił rany, a Agnieszka wróciła do dawnej formy. Mamy nadzieję, że uśmiech zagości na jej twarzy w sylwestrową noc.

Eleganckie suknie i sukienki wieczorowe. Sprawdź w bonprix.pl! >>

Agnieszka Popielewicz na pewno nie zaliczy początku grudnia do najszczęśliwszego okresu w swoim życiu. Kilka dni temu prezenterka rozwiodła się z Mikołajem Witem po zaledwie trzech latach małżeństwa. Obecnie swój czas musi poświęcić przede wszystkim prawie dwuletniej córce, by dzieco jak najmniej odczuło rozstanie rodziców. Niestety Agnieszka ma też obowiązki zawodowe.

Zapewne wolałaby przez jakiś czas nie pokazywać się i w spokoju przeboleć rozpad małżeństwa. Praca w telewizji rządzi się jednak swoimi prawami. Popielewicz musiała pokazać się na konferencji sylwestrowej Polsatu. W końcu będzie jedną z prowadzących ostatni koncert w roku.

Na spotkaniu z gwiazdami i dziennikarzami przyszła ubrana w srebrną spódnicę i białą koszulę. Próbowała robić dobrą minę do złej gry, ale widać było, że nie jest w formie.

Smutna, zamyślona i opuchnięta na twarzy nie miała zapewne ochoty wdzięczyć się do fotoreporterów. Zachowywała się jednak w pełni profesjonalnie. Na pewno nie było jej łatwo, ale trzymamy kciuki, by czas zagoił rany, a Agnieszka wróciła do dawnej formy. Mamy nadzieję, że uśmiech zagości na jej twarzy w sylwestrową noc.

Eleganckie suknie i sukienki wieczorowe. Sprawdź w bonprix.pl! >>

Agnieszka Popielewicz na pewno nie zaliczy początku grudnia do najszczęśliwszego okresu w swoim życiu. Kilka dni temu prezenterka rozwiodła się z Mikołajem Witem po zaledwie trzech latach małżeństwa. Obecnie swój czas musi poświęcić przede wszystkim prawie dwuletniej córce, by dzieco jak najmniej odczuło rozstanie rodziców. Niestety Agnieszka ma też obowiązki zawodowe.

Zapewne wolałaby przez jakiś czas nie pokazywać się i w spokoju przeboleć rozpad małżeństwa. Praca w telewizji rządzi się jednak swoimi prawami. Popielewicz musiała pokazać się na konferencji sylwestrowej Polsatu. W końcu będzie jedną z prowadzących ostatni koncert w roku.

Na spotkaniu z gwiazdami i dziennikarzami przyszła ubrana w srebrną spódnicę i białą koszulę. Próbowała robić dobrą minę do złej gry, ale widać było, że nie jest w formie.

Smutna, zamyślona i opuchnięta na twarzy nie miała zapewne ochoty wdzięczyć się do fotoreporterów. Zachowywała się jednak w pełni profesjonalnie. Na pewno nie było jej łatwo, ale trzymamy kciuki, by czas zagoił rany, a Agnieszka wróciła do dawnej formy. Mamy nadzieję, że uśmiech zagości na jej twarzy w sylwestrową noc.

Eleganckie suknie i sukienki wieczorowe. Sprawdź w bonprix.pl! >>

Agnieszka Popielewicz na pewno nie zaliczy początku grudnia do najszczęśliwszego okresu w swoim życiu. Kilka dni temu prezenterka rozwiodła się z Mikołajem Witem po zaledwie trzech latach małżeństwa. Obecnie swój czas musi poświęcić przede wszystkim prawie dwuletniej córce, by dzieco jak najmniej odczuło rozstanie rodziców. Niestety Agnieszka ma też obowiązki zawodowe.

Zapewne wolałaby przez jakiś czas nie pokazywać się i w spokoju przeboleć rozpad małżeństwa. Praca w telewizji rządzi się jednak swoimi prawami. Popielewicz musiała pokazać się na konferencji sylwestrowej Polsatu. W końcu będzie jedną z prowadzących ostatni koncert w roku.

Na spotkaniu z gwiazdami i dziennikarzami przyszła ubrana w srebrną spódnicę i białą koszulę. Próbowała robić dobrą minę do złej gry, ale widać było, że nie jest w formie.

Smutna, zamyślona i opuchnięta na twarzy nie miała zapewne ochoty wdzięczyć się do fotoreporterów. Zachowywała się jednak w pełni profesjonalnie. Na pewno nie było jej łatwo, ale trzymamy kciuki, by czas zagoił rany, a Agnieszka wróciła do dawnej formy. Mamy nadzieję, że uśmiech zagości na jej twarzy w sylwestrową noc.

Eleganckie suknie i sukienki wieczorowe. Sprawdź w bonprix.pl! >>

Agnieszka Popielewicz na pewno nie zaliczy początku grudnia do najszczęśliwszego okresu w swoim życiu. Kilka dni temu prezenterka rozwiodła się z Mikołajem Witem po zaledwie trzech latach małżeństwa. Obecnie swój czas musi poświęcić przede wszystkim prawie dwuletniej córce, by dzieco jak najmniej odczuło rozstanie rodziców. Niestety Agnieszka ma też obowiązki zawodowe.

Zapewne wolałaby przez jakiś czas nie pokazywać się i w spokoju przeboleć rozpad małżeństwa. Praca w telewizji rządzi się jednak swoimi prawami. Popielewicz musiała pokazać się na konferencji sylwestrowej Polsatu. W końcu będzie jedną z prowadzących ostatni koncert w roku.

Na spotkaniu z gwiazdami i dziennikarzami przyszła ubrana w srebrną spódnicę i białą koszulę. Próbowała robić dobrą minę do złej gry, ale widać było, że nie jest w formie.

Smutna, zamyślona i opuchnięta na twarzy nie miała zapewne ochoty wdzięczyć się do fotoreporterów. Zachowywała się jednak w pełni profesjonalnie. Na pewno nie było jej łatwo, ale trzymamy kciuki, by czas zagoił rany, a Agnieszka wróciła do dawnej formy. Mamy nadzieję, że uśmiech zagości na jej twarzy w sylwestrową noc.

Eleganckie suknie i sukienki wieczorowe. Sprawdź w bonprix.pl! >>

Agnieszka Popielewicz na pewno nie zaliczy początku grudnia do najszczęśliwszego okresu w swoim życiu. Kilka dni temu prezenterka rozwiodła się z Mikołajem Witem po zaledwie trzech latach małżeństwa. Obecnie swój czas musi poświęcić przede wszystkim prawie dwuletniej córce, by dzieco jak najmniej odczuło rozstanie rodziców. Niestety Agnieszka ma też obowiązki zawodowe.

Zapewne wolałaby przez jakiś czas nie pokazywać się i w spokoju przeboleć rozpad małżeństwa. Praca w telewizji rządzi się jednak swoimi prawami. Popielewicz musiała pokazać się na konferencji sylwestrowej Polsatu. W końcu będzie jedną z prowadzących ostatni koncert w roku.

Na spotkaniu z gwiazdami i dziennikarzami przyszła ubrana w srebrną spódnicę i białą koszulę. Próbowała robić dobrą minę do złej gry, ale widać było, że nie jest w formie.

Smutna, zamyślona i opuchnięta na twarzy nie miała zapewne ochoty wdzięczyć się do fotoreporterów. Zachowywała się jednak w pełni profesjonalnie. Na pewno nie było jej łatwo, ale trzymamy kciuki, by czas zagoił rany, a Agnieszka wróciła do dawnej formy. Mamy nadzieję, że uśmiech zagości na jej twarzy w sylwestrową noc.

Eleganckie suknie i sukienki wieczorowe. Sprawdź w bonprix.pl! >>

Agnieszka Popielewicz na pewno nie zaliczy początku grudnia do najszczęśliwszego okresu w swoim życiu. Kilka dni temu prezenterka rozwiodła się z Mikołajem Witem po zaledwie trzech latach małżeństwa. Obecnie swój czas musi poświęcić przede wszystkim prawie dwuletniej córce, by dzieco jak najmniej odczuło rozstanie rodziców. Niestety Agnieszka ma też obowiązki zawodowe.

Zapewne wolałaby przez jakiś czas nie pokazywać się i w spokoju przeboleć rozpad małżeństwa. Praca w telewizji rządzi się jednak swoimi prawami. Popielewicz musiała pokazać się na konferencji sylwestrowej Polsatu. W końcu będzie jedną z prowadzących ostatni koncert w roku.

Na spotkaniu z gwiazdami i dziennikarzami przyszła ubrana w srebrną spódnicę i białą koszulę. Próbowała robić dobrą minę do złej gry, ale widać było, że nie jest w formie.

Smutna, zamyślona i opuchnięta na twarzy nie miała zapewne ochoty wdzięczyć się do fotoreporterów. Zachowywała się jednak w pełni profesjonalnie. Na pewno nie było jej łatwo, ale trzymamy kciuki, by czas zagoił rany, a Agnieszka wróciła do dawnej formy. Mamy nadzieję, że uśmiech zagości na jej twarzy w sylwestrową noc.

Eleganckie suknie i sukienki wieczorowe. Sprawdź w bonprix.pl! >>