Sofia Vergara skończyła 47 lat. Los jej nie oszczędzał
[GALERIA]
Sofia Vergara pojawia się w rankingach najpiękniejszych kobiet, a kilka lat temu została nawet najlepiej zarabiająca aktorką w amerykańskiej telewizji. Kolumbijska piękność ma dziś wszystko – dziecko, kochającego męża i błyskotliwą karierę.
W drodze do szczęścia musiała sobie jednak poradzić z samotnym macierzyństwem, pokonać raka i przeżyć romans z gangsterem.
Nie marzyła o sławie
Sofia Vergara urodziła się w Barranquilli, skąd pochodzi również inna znana Kolumbijka – Shakira. Vergara dorastała w tradycyjnej, wielopokoleniowej rodzinie z pięciorgiem rodzeństwa.
Uczęszczała do dwujęzycznej szkoły, gdzie nauczyła się mówić płynnie po angielsku. Ta umiejętność zaowocowała po latach, gdy przeprowadziła się do USA. Początkowo nic jednak nie zapowiadało tego, że Sofia zrobi międzynarodową karierę. Ona sama zresztą miała w młodości inne priorytety.
Niedoszła dentystka
Po szkole średniej dostała się na studia medyczne i miała zamiar zostać dentystką. Zrezygnowała jednak z pewnego fachu na rzecz modelingu i aktorstwa.
Pierwszy duży kontrakt podpisała już w wieku 17 lat. Była to reklama Pepsi, którą emitowano w kolumbijskiej telewizji. Wkrótce dostała propozycję zagrania w serialu i nie musiała się już przejmować egzaminami.
Młoda i samotna matka
Kiedy kariera Sofii zaczęła się rozkręcać na dobre, w jej życiu pojawił się poważny problem rodzinny. Vergara miała 18 lat, gdy wyszła za mąż za ukochanego z liceum, a rok później urodziła mu syna.
Niestety ich szczęście nie trwało długo, bo dwa lata po ślubie doszło do rozwodu, a Vergara została samotną matką.
Wykorzystała szansę
Udało jej się jednak pogodzić obowiązki młodej matki z karierą modelki i aktorki.
Kolejne propozycje napływały szerokim strumieniem, a gdy pojawiła się szansa wyjazdu do USA, Vergara poszła za ciosem i zamieszkała w Miami.
Amerykańscy producenci filmowi szybko się na niej poznali, ale w tym samym czasie na horyzoncie pojawił się kolejny dramat rodzinny.
Dramaty rodzinne
Kiedy Sofia wyrabiała sobie nazwisko w USA, jej brat Rafael został zamordowany przy nieudanej próbie porwania. Rodzina Vergary była zamożna, dlatego Rafaelowi i reszcie rodzeństwa zawsze towarzyszyli ochroniarze. Pewnego dnia 27-latek wyszedł z domu sam, co wykorzystali porywacze.
Niestety, nie zdążyli zarządzać okupu, gdyż przy próbie porwania mężczyzna został przez pomyłkę postrzelony w głowę. Zginął na miejscu.
Z kolei jej drugi brat, który przyjechał za nią do Stanów Zjednoczonych, uzależnił się od narkotyków i kilka lat później został deportowany do Kolumbii.
Dziewczyna gangstera
Sofia Vergara bardzo przeżyła śmierć brata. Wydawało się, że pocieszenie znajdzie u boku Chrisa Paciello. Obrotnego właściciela nocnych klubów w South Beach, który okazał się członkiem włoskiej mafii. Vergara nie miała pojęcia, że Paciello specjalizował się w napadach, włamaniach i rozbojach. Dobrą passę gangstera przerwało wydarzenie z 1996 r., kiedy chłopak Vergary miał zamordować kobietę, gdy obrabiał jej dom.
Mężczyzna przyznał się do winy (przy okazji wsypując kilku bossów) i został skazany na 7 lat. Dziś jest już na wolności, podobno mieszka w Los Angeles i obejmuje kierownicze stanowisko w branży gastronomicznej. Z Sofią Vergarą łączą go już tylko wspomnienia.
Wstrząsająca diagnoza
Niestety rozstanie z gangsterem nie było końcem problemów Vergary. W 2000 r. przyjęła kolejny cios, gdy lekarz zdiagnozował u niej raka tarczycy.
- Czułam się całkowicie zdrowa i nagle mi mówią, że mam raka? Byłam przerażona - mówiła w "Parade".
Na szczęście nowotwór został wykryty bardzo wcześnie, dlatego operacja i leczenie przyniosły pożądany skutek.
Znalazła szczęście
Sofia Vergara odnosiła sukcesy w życiu zawodowym (rola we "Współczesnej rodzinie" uczyniła z niej najlepiej opłacaną aktorkę telewizyjną), ale długo nie mogła znaleźć szczęścia w miłości. Dopiero poznanie Joe'ego Manganiello ("Czysta krew", "Magic Mike") rozpoczęło nowy rozdział w jej życiu.
Aktorska para zaczęła się spotykać w wakacje 2014 r., a w Boże Narodzenie byli już narzeczeństwem. Na ślubnym kobiercu stanęli niespełna rok później.
Ostatnio zagrali wspólnie w filmie "Bottom of the 9th", który trafi do amerykańskich kin 19 lipca.