Sokół nadchodzi z nową płytą. Nie przejdziecie obok niej obojętnie
"BATONIKI" to kolejny singiel z nadchodzącej płyty Wojtka Sokoła zatytułowanej "NIC", której premiera nadchodzi 12 listopada. Tym razem legenda sceny rapowej łączy siły z jednym z najbardziej utalentowanych newcomer’ów, jak zawsze – w nieoczywisty sposób.
Sokół prezentuje numer, żywcem wyjęty z najmroczniejszych, ulicznych czasów polskiego rapu, jednocześnie serwując świeżość w warstwie muzycznej. Rok 2021 mocno gra tutaj z 2001. Przekornie, Sokół zaprasza do udziału jednego z najciekawszych raperów młodego pokolenia. Hodak, choć tych czasów nie pamięta, bezbłędnie odnajduje się w klimacie "BATONIKÓW".
Sokół nie planuje zdradzać szczegółów ani nakreślać koncepcyjnego klucza nadchodzącego albumu. Odbiorcy powinni szykować się na całkowity brak schematu. Każdy kto zna twórczość Sokoła ten wie, że nie ma w niej szablonów, a kolejne single przynoszą nową optykę, tematy i formę. Dobór gości, których usłyszymy na płycie będzie równie nieprzypadkowy, jak jej treść.
Mimo swojego ogromnego doświadczenia i niekwestionowanej pozycji jako pioniera polskiego rapu "NIC" będzie dopiero drugim solowym albumem w dorobku Wojtka Sokoła. Jego debiut z 2019 roku był wydarzeniem muzycznym roku, zdobywając status potrójnej platynowej płyty, a łącznie z singlami – aż 17 platynowych płyt. Preorder albumu w dwóch wersjach jest już dostępny pod tym adresem.
Uważnie fani z pewnością nie przeszli też obojętnie obok wcześniejszego singla i teledysku. W klipie "Jednorożec" wyreżyserowanym przez Sebastiana Pańczyka, obok Sokoła zobaczyć można Mateusza Górskiego, aktora grającego rolę Grzegorza Przemyka we wchodzącym zaraz na ekrany długo oczekiwanym filmie "Żeby nie było śladów".