To prawdziwa plaga. W ciągu ostatnich kilku miesięcy spłonęły domy Szymona Majewskiego, Karoliny Korwin-Piotrowskiej i Anny Maruszeczko.
Jak donosi portal nydailynews.com, do tego grona dołączyła właśnie Ashley Greene. Gwiazda Zmierzchu feralnego dnia przebywała w swoim mieszkaniu z bratem i chłopakiem. Gdy wybuchł pożar, całej trójce udało się uciec. Niestety, w wyniku tragedii zginął ukochany pies Ashley.
Dostaliśmy wezwanie o godzinie 9:50. Kiedy przyjechaliśmy, zobaczyliśmy wydobywający się z trzeciego piętra ogień i dym. Zanim nadjechały wozy strażackie, kilku mieszkańców budynku próbowało ugasić pożar za pomocą gaśnic. Wszędzie unosił się czarny dym. Ogień został szybko opanowany i ugaszony. Całe mieszkanie zostało zniszczone. Wszyscy mieszkańcy budynku zostali ewakuowani - powiedział Quvondo Johnson, inspektor wydziału przeciwpożarowego w Los Angeles.
Rzecznik prasowy aktorki powiedział, że przyczyny pożaru wciąż nie są znane.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski