Stalińska chce uczyć inne matki!

Dorota Stalińska nigdy nie ukrywała, że syn Paweł jest najważniejszym mężczyzną w jej życiu. Aktorka, wychowując go samotnie, poświęciła mu całe swoje życie, a teraz wspiera go na każdym kroku, podkreślając nieustannie, że jest z niego dumna. Wydaje się, że jest dumna również z siebie i swoich metod wychowawczych, bo, jak zapowiada, chce nauczyć ich także inne kobiety. Choć zarzuca się jej, że jest w stosunku do syna nadopiekuńcza, ona zdaje się tym nie przejmować. Przez lata była dla Pawła nie tylko matką, ale i ojcem. Do tego stopnia dobrze wcielała się w te dwie role, że Paweł nie poznał swojego ojca i nie ma zamiaru go poznać! Czy książka autorstwa samotnej mamy będzie cieszyła się powodzeniem wśród kobiet, które mają problemy z wychowywaniem dzieci?