Stalker włamał się do domu Rihanny. Chciał uprawiać z nią seks
Psychofan przebywał w willi gwiazdy aż przez 12 godzin. Udało mu się wyłączyć system alarmowy.
Na szczęście w czasie incydentu, do którego miało dojść 9 maja, Rihanna nie przebywała w swoje rezydencji. Jak podaje serwis TMZ, intruz Eduardo Leon, powiedział policjantom, że był tam, by uprawiać seks z Rihanną. Leon został oskarżony o przeskoczenie ogrodzenia i wejście do domu piosenkarki w Hollywood Hills. Amerykańskie media donoszą, że sprawcy udało się wyłączyć system alarmowy. 27-letni mężczyzna z Fullerton w Kalifornii został przyłapany przez asystentkę Rihanny, po tym jak spędził 12 godzin w domu gwiazdy.
Leon został aresztowany i oskarżony o prześladowanie, włamanie, wandalizm oraz stawienie oporu. Jeśli zostanie skazany, grozi mu do sześciu lat więzienia. Mężczyzna jest przetrzymywany za kaucją w wysokości 150 000 dolarów.
Sprawą zajmuje się Departament Policji w Los Angeles.