Stanął na środku sklepu i okrutnie zakpił ze Świerzyńskiego
Słowa Sławomira Świerzyńskiego o Kaziku i Kulcie, spotkały się z szyderczymi komentarzami. Do grona prześmiewców dołączył właśnie Jacek Sutryk, który bez litości kpi z lidera Bayer Full. Zobaczcie wideo!
O Sławomirze Świerzyńskim i jego zespole Bayer Full zrobiło się głośno, choć nie za sprawą kolejnego hitu na miarę "Majteczki w kropeczki". Chodzi oczywiście o dofinansowanie z Funduszu Wsparcia Kultury, z którego wokalista formacji i firma zarejestrowana na jego żonę mieli dostać 550 tys. zł. Mieli, bo po fali protestów i powątpiewania, jakie przetoczyły się przez media i internet, minister Piotr Gliński jednym tweetem wstrzymał program do wyjaśnienia.
Świerzyński udzielił komentarza wielu redakcjom, m.in. Polsat News, gdzie wyszydził Kazika Staszewskiego, który powiedział, że ani on, ani zespół Kult nie zgłosili się po pieniądze z Funduszu Wsparcia Kultury.
- A kto by chciał ich płytę kupić? Kto pamięta taki zespół, jak Kult? – kpił lider Bayer Full na antenie.
Prof. Andrzej Matyja o postawie Edyty Górniak: "Jej wiedza zatrzymała się na poziomie starożytności"
Jego słowa błyskawicznie stały się przedmiotem żartów. Wystarczy przywołać mem z połączonymi twarzami Świerzyńskiego i Staszewskiego czy historię, wedle której "Chińczycy puszczali Bayer Full na targu w Wuhan, nietoperze tego słuchały, a dalej to już wiecie".
Okazało się też, że pamięć o Kaziku i jego kapeli jest całkiem żywa, bo płyty Kultu zaczęły schodzić na pniu. Wśród fanów, którzy pokazali w ten sposób solidarność ze Staszewskim i spółką, znalazł się prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Polityk postanowił zakpić ze Świerzyńskiego i nagrał filmik w sklepie podczas kupowania starszych płyt Kultu.
- Dobry wieczór moi drodzy. Ostatnio usłyszałem od pewnego gentlemana stwierdzenie "kto dzisiaj słucha Kult i Kazika?". Dodam, że ten gentleman jest znany przeze mnie tylko z jakiegoś hitu o "majteczkach w kropeczki". No to ja chciałbym oznajmić temu jegomościowi: takich "frajerów", jak ja słuchających Kultu i Kazika jest wielu - zaczyna Sutryk.
- Ja słucham go od dawna, bo to utwory mojej młodości. No i właśnie dlatego dzisiaj kupiłem płytę Kultu. A płytę pana gentlemana zostawiam dla innych do kupienia, może skorzystacie. Ale jest ostatnia, także lećcie i kupujcie! - kpi prezydent Wrocławia.
Filmik trafił na oficjalny profil Sutryka, gdzie został polubiony ponad 60 tys. razy. Okazuje się, że nie tylko prezydent Wrocławia jest "frajerem". W komentarzach internauci także przyznają się do słuchania Staszewskiego, chwalą się swoimi płytami i wspominają koncerty. Wideo prezentujemy poniżej:
Trwa ładowanie wpisu: facebook