Stankiewicz już zapomniała o bolesnym rozstaniu. Dziś znowu jest szczęśliwa

Kasia Stankiewicz nie jest już tą samą kobietą, która jeszcze kilka lat temu znana była przede wszystkim, jako druga wokalistka zespołu Varius Manx. Przez ten czas wiele wydarzyło się w jej życiu prywatnym. Urodziła dziecko, nagrała bardzo szczerą płytę, ale niestety nie przetrwał jej związek z wieloletnim partnerem.

To jednak nie koniec zmian. Gwiazda przyznaje, że w końcu polubiła siebie i dojrzała jako kobieta. Już nie boi się trudnych decyzji i wreszcie nabrała pewności siebie. To pozwoliło jej na odnalezienie szczęścia u boku nowego mężczyzny. Jak teraz wygląda jej życie?

Kiedy zakończyła związek z Radosławem Łuką nie przypuszczała, że jeszcze kiedyś się zakocha. Nowa miłość zupełnie ją zaskoczyła.

- Kasia i Vito są razem szczęśliwi. Mają podobne poczucie humoru i nie są zazdrośni o siebie. Nawet kiedy dwa lata temu pojechała na Islandię w towarzystwie swojego byłego partnera, by nagrać razem płytę, nowy ukochany nie robił jej scen zazdrości - stwierdził znajomy piosenkarki w rozmowie z "Na żywo".

Mimo że wokalistka i jej partner są szczęśliwi to póki co, nie planują zalegalizowania swojego związku. Gwiazda ponoć nie potrzebuje szumnych deklaracji przy świadkach. W zupełności wystarcza jej to, że świetnie się dogadują i tworzą prawdziwą rodzinę. W dodatku nowego partnera Stankiewicz zaakceptował jej syn, Fryderyk.

- Cieszy się, że chłopiec ma w jej ukochanym przyjaciela i mądrego opiekuna. Uwielbia obserwować, jak toczą ze sobą męskie rozmowy - dodaje znajomy gwiazdy.

Dziś Kasia Stankiewicz postanowiła przypomnieć o sobie publiczności biorąc udział w wiosennej edycji "Tańca z gwiazdami". Ostatnio można ją podziwiać w seksownych kreacjach na parkiecie telewizyjnego show. Dzięki temu widać wyraźnie, że wokalistka w końcu zaakceptowała swoje ciało i zyskała dużą pewność siebie.

Bez wątpienia ma teraz dobrą, życiową passę. Kto wie, może w najbliższym czasie wraz z nowym partnerem zdecyduje się na powiększenie rodziny?