Steczkowska o operacjach plastycznych
None
Justyna Steczkowska
Nie rozumie szumu wokół operacji plastycznych. Chociaż sama nigdy się nie przyznała do jakichkolwiek interwencji chirurga, to nie wyklucza, że kiedyś być może sama przejdzie jakiś zabieg.
Justyna Steczkowska
Jak czytamy w miesięczniku Uroda: Podobno przeszła operację pośladków, nóg, żeber a nawet... nosa! Zabiegów, o które jest posądzana, nigdy nie zrobiła. Najwyraźniej trzeba przypomnieć, że operacja, o jaką Justyna jest najczęściej podejrzewana to powiększenie biustu! O tym jednak nie ma ani słowa...
Justyna Steczkowska
Piosenkarka jednak twierdzi, że jest przyzwyczajona do przeróżnych plotek na swój temat. Brukowce posądzają mnie o wszystko. Według nich jestem cała sztuczna - mówi w wywiadzie dla Urody.
Justyna Steczkowska
Najśmieszniejszą plotką jest chyba ta, że mam zrobiony nos, to już jest masakra! Zrobienie takiego nosa świadczyłoby o totalnym braku talentu ze strony chirurga. Jest wyjątkowo nieudany - mówi ze śmiechem Justyna wykazując się niemałym dystansem do samej siebie.
Justyna Steczkowska
Jakimś kompleksem jest na pewno mój nos. Ale co zmieniają kompleksy? Szkoda na nie życia!
Justyna Steczkowska
To znaczy, że nawet taka gwiazda, której figury zazdrości tyle kobiet, ma sobie coś do zarzucenia...
Justyna Steczkowska
Przekonuje także, że nie widzi nic złego w operacjach plastycznych i nie rozumie szumu wokół nich.
Justyna Steczkowska
Nie mam nic przeciwko temu, żeby ludzie robili, co tylko chcą, jeśli nie krzywdzą przy tym innych. Straszne jest to, że spotyka się to z takim niezdrowym zainteresowaniem. Czy to źle, że mamy piękne, zadbane kobiety w średnim wieku? A to, że ostrzyknęły sobie zmarszczki, nikogo nie powinno interesować.
Justyna Steczkowska
A czy piosenkarka zdecyduje się kiedyś na jakiś zabieg poprawiający mankamenty urody? Nie wiadomo, co będzie za 10 lat, kiedy my będziemy potrzebować takich zmian. Być może wtedy będzie to już tylko prosty kosmetyczny zabieg, niewzbudzający żadnych emocji - opowiada Justyna.
Justyna Steczkowska
Jak sama mówi, kolorowa prasa i tak napisze, co będzie chciała bez względu na to, czy będzie to prawdą czy nie. Więc tajemnica powiększonego biustu piosenkarki na zawsze pozostanie nierozwikłana :)