Steven Seagal złożył Putinowi urodzinowe życzenia. "Modlę się o wsparcie dla niego"
Steven Seagal był przed laty gwiazdą kina akcji, ale teraz funkcjonuje głównie jako klakier Władimira Putina, stojący murem za "największym światowym przywódcą" w kontekście wojny w Ukrainie. Niedawno Putin skończył 70 lat i z tej okazji Seagal nagrał kuriozalny filmik z życzeniami dla swego idola.
Steven Seagal i Władimir Putin przyjaźnią się od lat. Tu na zdjęciu z 2012 r.
7 października Władimir Putin obchodził 70 urodziny. Steven Seagal nazwał to "bardzo ważnym dniem" i nie przepuścił okazji, by przypodobać się dyktatorowi odpowiedzialnemu za wojnę w Ukrainie.
- Dziś są urodziny prezydenta Putina. Po prostu myślę, że żyjemy teraz w bardzo, bardzo trudnych czasach. Jest jednym z największych światowych przywódców i jednym z największych prezydentów na świecie - mówił Seagal do kamery.
- Naprawdę mam nadzieję i modlę się, aby otrzymał wsparcie, miłość i szacunek, którego potrzebuje. I że wszystkie udręki, które mają teraz miejsce, wkrótce się skończą i będziemy żyć w świecie pokoju - głosił kontrowersyjny aktor.
Steven Seagal składa Putinowi życzenia urodzinowe:
Przypomnijmy, że Steven Seagal urodził się w Lansing, stolicy stanu Michigan, ale jako nastolatek wyemigrował do Japonii. Tam trenował sztuki walki, miał żonę i dwójkę dzieci (obecna żona jest jego czwartą). Po kilkunastu latach wrócił do USA i zaczął robić karierę w Hollywood, ale jego obecnym domem jest Rosja.
Seagal od lat utrzymuje bliskie relacje z Władimirem Putinem, a od 2016 r. szczyci się obywatelstwem serbskim i rosyjskim. Dwa lata później rosyjskie MSZ zrobiło z niego "specjalnego przedstawiciela do spraw stosunków humanitarnych pomiędzy Rosją a Stanami Zjednoczonymi".
