Trwa ładowanie...

Tak wygląda jego narzeczona. Jeszcze nigdy nie był tak zakochany

Od wypadku, w którym Sylwester Wilk stracił nogę, minęło 1,5 roku. Sportowiec i uczestnik "Ninja Warrior Polska" pogodził się ze stratą, która mogła przekreślić jego karierę i odebrać sens życia, ale stało się wręcz odwrotnie. – Chcę się rozwijać – mówi 26-latek, który dalej zajmuje się sportem i znalazł miłość swojego życia.

Sylwester Wilk i Julia Szczepanik planują ślubSylwester Wilk i Julia Szczepanik planują ślubŹródło: AKPA
d2ezf2g
d2ezf2g

12 maja 2019 r. Sylwester Wilk otarł się o śmierć, gdy uderzył w niego samochód. Wilk był na motocyklu i gdyby nie pierwsza pomoc, udzielona przez przechodnia, mógłby nie przeżyć. W wypadku stracił prawą nogę, co dla młodego sportowca (Mistrz Polski na 600m) mogło być życiową tragedią. Ale Wilk się nie poddał i dziś z nadzieją patrzy w przyszłość.

– Już nic nie czuję, gdy odwiedzam miejsce wypadku – mówił Wilk w rozmowie z "Faktem", gdy po 1,5 roku pojechał na warszawską Tamkę.

26-latek przyznał, że stara się nie rozpamiętywać tamtego dnia, nie zastanawia się, co by było, gdyby dalej miał dwie nogi i mógł brać udział w zawodach biegowych. Nie musi, bo po wypadku znalazł nowy cel w życiu.

Odejścia z TVN

- Po wypadku spotkało mnie dużo dobrego. Poznałem Daniela, który wtedy w sierpniu udzielił mi pierwszej pomocy i uratował życie, a kilka miesięcy później zapoznał mnie z... moją obecną narzeczoną – wyznał uczestnik "Ninja Warrior Polska", którego później mogliśmy oglądać w "Tańcu z Gwiazdami".

d2ezf2g

Wilk mówił, że jest bardzo zakochany i już planuje ślub w rodzinnych stronach Julki, czyli na południu Polski. Zawodowo zajmuje się sportem – jest trenerem, startuje w zawodach w biegach przeszkodowych (OCR). Rozwija też swoją markę ubrań. Wszystko idzie w dobrym kierunku i aż trudno uwierzyć, że kilka lat temu Sylwester Wilk był na dnie. O swojej smutnej, a zarazem inspirującej historii opowiadał w drugim odcinku "Ninja Warrior Polska".

W wieku 3 lat trafił do domu dziecka, na szczęście nie musiał tam dorastać, bo rok później trafił do rodziny adopcyjnej. Od małego wykazywał zainteresowanie sportem, a kiedy w wieku 12 lat trafił na stadion, usłyszał: "Będzie z ciebie sportowiec".

Wilk zaczął trenować, odnosił pierwsze sukcesy, brał nawet udział w Mistrzostwach Polski, ale mając 16/17 lat wszystko się u niego zmieniło. "Zacząłem ćpać" – mówił przed kamerą, wyznając, że w rok stracił wszystko i wylądował na ulicy.

d2ezf2g

Na szczęście udało mu się pozbierać, wrócił do domu i poszedł na 2,5-letnią terapię. Znowu zajął się sportem, który stał się jego sposobem na życie.

"Chciałbym być najlepszy w tym, co robię i do tego dążę" – mówił przed wypadkiem motocyklowym, w którym stracił nogę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ezf2g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ezf2g

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj