[Galeria]
Na świątecznych zdjęciach zebrali się przedstawiciele norweskiej rodziny królewskiej: Król Harald i królowa Sonja, ich syn książę Haakon, jego żona księżna Mette-Marit i najmłodsi członkowie rodziny: księżniczka Ingrid Alexandra i książę Sverre Magnus. Rodzina ustawiła się obok dużej, żywej choinki, która przyozdobiona została dość skromnie, jak na królewskie drzewko.
Członkowie rodziny przybrali dość swobodne pozy, a na ich twarzach goszczą szerokie uśmiechy. Choć norweska rodzina królewska również przestrzega etykiety, nie jest ona tak sztywna, jak w rodzinie brytyjskiej.
Skandal
Mimo to, gdy w 2001 r. książę Haakon postanowił poślubić Mette-Marit, wybuchł skandal. Bowiem wybranka księcia jest zwykłą "dziewczyną z ludu", bez arystokratycznych korzeni. Ale nie tylko to stanowiło problem. Kobieta miała już nieślubnego syna.
Książę postanowił pójść za głosem serca – zresztą podobnie, jak wcześniej jego ojciec, który również popełnił mezalians – a opinia publiczna zaakceptowała jego wybór. Miłość zwyciężyła.
Podwładni ich kochają
Ale nad sielanką unoszą się ciemne chmury. Mette-Marit cierpi na samoistne zwłóknienie płuc. Prawdopodobnie zostało jej zaledwie kilka lat życia.
Dziś książę i jego rodzina są ulubieńcami Norwegów. Wszyscy wybaczyli im skandale. A królewska rodzina odwdzięcza się udziałem w uroczystościach i świątecznymi sesjami zdjęciowymi.