Sykut-Jeżyna tarza się w śniegu. Znalazła w sobie dziecięcą radość
Mroźna zima, choć nieco zaskakująca, dla wielu stanowi bardzo pozytywny akcent początku tego roku. Nie dziwi chyba nikogo, że nie tylko najmłodsi szaleją w śnieżnym puchu. Paulina Sykut-Jeżyna również odnalazła w sobie tę dziecięcą radość.
Paulina Sykut-Jeżyna korzysta z uroków zimy.
Paulina Sykut-Jeżyna to chyba ulubiona pogodynka polskich telewidzów. Zawsze uśmiechnięta, przyciąga uwagę świetną figurą i subtelną urodą. Prezenterka wybiła się oczywiście ponad jedynie przekazywanie informacji dotyczących pogody. Oprócz występów telewizyjnych Sykut często występuje też w roli prowadzącej różnego rodzaju gal i eventów.
Poza pracą zawodową Paulina Sykut-Jeżyna jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie przemyca nieco prywatności. To też dość mocno rzutuje na sympatię do jej osoby.
Nie dziwi to, że Paulina Sykut-Jeżyna jest osobowością ogólnie lubianą. W social mediach pokazuje spory dystans i z nieco bardziej swobodnej, chciałoby się powiedzieć luźnej strony.
Paulina Sykut-Jeżyna pokazała fanom, że zima nie jest jej straszna, a nawet odnalazła w sobie dziecięcą radość. Bo kto powiedział, że zabawy na śniegu są zarezerwowane tylko dla najmłodszych?
Paulina Sykut-Jeżyna tarzała się w śniegu, robiła "aniołki" i z uśmiechem na twarzy spoglądała w stronę obiektywu. I bardzo dobrze. Korzystajmy z zimy i śnieżnego puchu, bo niestety, ale takie widoki należą już do rzadkich.
