Sylvie Meis, gwiazda holenderskiej telewizji wyszła za mąż. Wyglądała obłędnie
Była żona piłkarza po raz drugi stanęła na ślubnym kobiercu
Sylvie Meis, modelka i jurorka holenderskiej edycji programu "Mam Talent!", ponownie powiedziała sakramentalne "tak". Tym razem szczęściarzem, który skradł serce gwiazdy jest niemiecki artysta Niclas Castello. Świeżo upieczeni małżonkowie nie zwlekali długo ze ślubem. Przysięgę złożyli zaledwie rok po tym, jak się poznali. Patrząc na liczne zdjęcia z uroczystości, śmiało można powiedzieć, że Sylvie Meis nie bez powodu nosiła tytuł najpiękniejszej kobiety w swoim kraju. W dniu ślubu wyglądała zjawiskowo, podobnie zresztą jak cała wystawna ceremonia, która odbyła się we Florencji. Zobaczcie zapierające dech w piersiach zdjęcia Młodej Pary.
Była żoną piłkarza
Piękna Sylvie Meis przez wiele lat była żoną holenderskiego piłkarza, Rafaela van der Vaarta. Para, która pobrała się w 2005 roku, niedługo później doczekała się syna, Damiena. Małżeństwo sportowca i modelki rozpadło się po ośmiu latach wspólnego życia, w którym nie brakowało wzajemnych oskarżeń o nieuczciwość i romanse. Czarę goryczy przelał incydent z sylwestrowej imprezy, kiedy w czasie kłótni piłkarz uderzył żonę. To przesądziło o rozwodzie i już w 2013 roku Sylvie Meis znów była singielką. Od tamtego czasu zarówno ona, jak i jej były mąż, szukali pocieszenia w wielu związkach. On związał się z jej najlepszą przyjaciółką Sabią Boulahrouz, a Meis z bogatym amerykańskim przedsiębiorcą Samuelem Deutschem. Prawdziwe szczęście, jak twierdzi, znalazła jednak dopiero po latach, u boku Castello.
Panna Młoda w towarzystwie ojca i brata
Sylvie Meis i Niclas Castello poznali się w Wenecji w 2019 roku i bez cienia przesady można powiedzieć, że była to miłość od pierwszego wejrzenia. Już w czerwcu miał się odbyć ich ślub, jednak pandemia koronawirusa zmusiła narzeczonych do przesunięcia planów. W połowie września zakochani w końcu dopięli swego i złożyli małżeńską przysięgę. Na miejsce zaślubin wybrali malowniczo położony hotel w Villa Cora we Florencji. Jednak nawet najbardziej zachwycający krajobraz nie był w stanie przyćmić tego, jak w tym wyjątkowym dniu wyglądała Panna Młoda. Powiedzieć, że Sylvie Meis wyglądała przepięknie, to nic nie powiedzieć.
Sylvie Meis i jej zachwycająca kreacja
Sylvie Meis postawiła na klasyczną długą suknię z łączonych materiałów z gorsetem, której oryginalnego charakteru dodawały rozcięcia eksponujące smukłe nogi modelki. Do tego tradycyjny welon i delikatna biżuteria, które idealnie dopełniały tę niezwykle elegancką stylizację. 42-letnia gwiazda telewizji wyglądała jak z bajki, a promienny uśmiech nie schodził jej z twarzy. I trudno się w sumie temu dziwić.