Sylwester Latkowski ostro odpowiada Kamilowi Durczokowi
Medialna przepychanka dziennikarzy
Medialnych przepychanek miedzy Kamilem Durczokiem a redakcją tygodnika "Wprost" ciąg dalszy. Już sama zapowiedź okładki i materiału o Kamilu Durczoku wywołała poruszenie w sieci.
Czy były szef "Faktów" TVN wytoczy kolejny proces? Jego oświadczenie na Facebooku nie pozostawia złudzeń. Zwrócił się w nim bezpośrednio do Sylwestra Latkowskiego oraz Michała Lisieckiego. Na ostrą odpowiedź nie trzeba było długo czekać.
Sylwester Latkowski ostro odpowiada Kamilowi Durczokowi
Po tym, jak pismo ujawniło okładkę, Durczok zareagował wpisem na Twitterze. - Boicie się, co...? I słusznie. Okładka mi wystarczy. A prawda i #Latkowski i #Lisiecki to #Brutalnaprawda - napisał.
Na odpowiedź "Wprost" nie trzeba było długo czekać: Tekstu jeszcze Pan nie czytał, a groźby i zapowiedź procesu już są. Kilka godzin po tej wymianie zdań, dziennikarz zamieścił na swoim profilu na Facebooku wywód dotyczący pisma, procesu oraz całej sprawy rzekomego molestowania.
Sylwester Latkowski ostro odpowiada Kamilowi Durczokowi
Dość! Czas napisać jasno: gracie jak medialni gangsterzy! Najnowszy WPROST świeci okładką i tytułem: Kłamstwa Durczoka. Zapowiadam. Będzie kolejny proces. Choćbym miał ostatnie lata życia spędzić na sali sądowej. Pierwszy proces przegrali. Mają zapłacić pół miliona i przeprosić. Jak nikt nigdy dotąd w Polsce. Na okładce i na tych samych stronach, na których zrobili ze mnie narkomana, zboczeńca, zoofila i dziwkarza. Wyrok nie jest prawomocny. Ale widać, że rozwalił ich na drobne. Zmiażdżył. Teraz ku końcowi zmierza drugi proces. Ważny, bo o rzekome molestowanie, którego nigdy nie było. Istotny, bo o resztki wiarygodności tytułu WPROST. O ile jeszcze takie istnieją… Proces, o którym konsekwentnie milczę, nawet w tej - jak oni to ujęli - „ofensywie PR”. Dla mnie to walka o prawdę i twarz. Ten proces o molestowanie miał się odbywać przy drzwiach otwartych. Tak chciałem ja i moi prawnicy - czytamy we wpisie (pisownia oryginalna).
Sylwester Latkowski ostro odpowiada Kamilowi Durczokowi
Przepychanka na Twitterze zaczęła już przekraczać granicę dobrego smaku. Po tym, jak Durczok zagroził pozwem i wytknął Latkowskiemu "gangsterską przeszłość", pojawiły się szokujące wpisy drugiej strony.
Sylwester Latkowski ostro odpowiada Kamilowi Durczokowi
- Czytam, że Kamil Durczok szantażuje wydawcę @TygodnikWPROST To na swojej skórze, co jakiś czas czułem. To jego metoda. Na tym kończę. Nie dam się zastraszyć procesami, milionami złotych odszkodowań. Kamilu #durczok różnimy sie od siebie tym, że ja swoje odsiedziałem i nie ukrywałem tego, co ty. Masz miliony i układy, ale prawda wygra - napisał Latkowski.
Co sądzicie o medialnych przepychankach znanych dziennikarzy? Czy w taki sposób powinni walczyć o swoje dobre imię?