Sylwia Bomba chudnie w oczach. "W ogóle tego nie kontroluję"
Treningi do "Tańca z gwiazdami" robią swoje. Sylwia Bomba przyznała to, co widać już gołym okiem. Gwiazda TTV wyraźnie zeszczuplała, ale na tym nie kończą się zalety udziału w tanecznym show Polsatu.
Przed Sylwią Bombą wyjątkowo aktywny czas. Jesienią celebrytka pojawi się w dwóch telewizyjnych produkcjach - 15. sezonie programu "Googlebox. Przed telewizorem" stacji TTV i w "Tańcu z gwiazdami" w Polsacie. Co ciekawe, w poniedziałki programy emitowane są niemal jeden po drugim, więc fani Sylwii Bomby będą mieć przed telewizorem nie lada ucztę. Ona także nie kryje ekscytacji swoim udziałem w tanecznym show, na który musiała uzyskać zgodę stacji TTV. Już 30 sierpnia Bomba po raz pierwszy zaprezentuje się na parkiecie w programie na żywo. Jej tanecznym partnerem jest Jacek Jeschke, z którym od kilku tygodni intensywnie trenuje.
Efektem wielogodzinnych ćwiczeń są nie tylko coraz większe umiejętności Bomby, ale i coraz niższa waga gwiazdy TTV.
Sylwia Bomba z "Gogglebox" ważyła 90 kg. Opowiedziała nam, jak schudła
Wyraźnie szczuplejszą sylwetkę doskonale podkreśliła ostatnio biała, dopasowana suknia, w której Bomba pojawiła się na prezentacji jesiennej ramówki TVN. Komentatorka programu "Googlebox" sama zresztą przyznała, że ubyło jej nie tyle kilogramów, co centymetrów.
- W nowym mieszkaniu nie mam wagi, ale się mierzę i po ubraniach sprawdzam, i ta sukienka np. była trochę zmniejszana. (...) Ale w ogóle tego nie kontroluję. Jak ma się sześć godzin ruchu dziennie i rzeczywiście taniec spina wszystko, i odkrywam w sobie takie mięśnie, które w ogóle nie podejrzewałam, że mam, to rzeczywiście (waga - red.) zaczyna spadać, ciało się zmienia - mówiła w rozmowie z dziennikarzem Plotka podczas wspomnianej imprezy.
W rozmowie z wymienionym portalem Sylwia Bomba zdradziła także, że dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami" jest tak aktywna, jak przed urodzeniem córki. Stwierdziła, że bardzo jej tego brakowało i tym samym przyjemność z treningów jest jeszcze większa.
Trwa ładowanie wpisu: instagram