Sylwia Gruchała wyszła za mąż!
None
Sylwia Gruchała, Marek Bączek
Były wojskowe mundury, tunel z szabli oraz zabawa do świtu. Znana florecistka Sylwia Gruchała (32 l.) i jej narzeczony, także szermierz Marek Bączek (28 l.) są już małżeństwem. Wesele dwukrotnej medalistki olimpijskiej odbyło się w sobotę.
Państwo Młodzi obchodzili najważniejszy dzień swojego życia z wielką pompą i rozmachem. Na zorganizowanym przez nich przyjęciu w podwarszawskiej Jachrance bawiło się ponad 200 osób. Jedną z atrakcji imprezy był trwający 1,5 godziny koncert Budki Suflera. Był to prezent dla Sylwii od Pana Młodego. Nowa rodzina naszej sportsmenki rozpieszcza zresztą uroczą florecistkę. Z okazji ślubu od teściowej Gruchała otrzymała piękną biżuterię. Nic dziwnego, że Sylwia miała doskonały nastrój i świetnie się bawiła. Jej mąż bardzo emocjonalnie przeżywał sobotnie wydarzenia.
Zabawa w Jachrance trwała prawie do rana. By goście nie opadli z sił, podano im między innymi pieczonego prosiaka. Po weselu nowożeńcy zostali w wynajętym w hotelu apartamencie. W wakacje na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
[
]( http://www.efakt.pl )
Sylwia Gruchała, Marek Bączek
Były wojskowe mundury, tunel z szabli oraz zabawa do świtu. Znana florecistka Sylwia Gruchała (32 l.) i jej narzeczony, także szermierz Marek Bączek (28 l.) są już małżeństwem. Wesele dwukrotnej medalistki olimpijskiej odbyło się w sobotę.
Państwo Młodzi obchodzili najważniejszy dzień swojego życia z wielką pompą i rozmachem. Na zorganizowanym przez nich przyjęciu w podwarszawskiej Jachrance bawiło się ponad 200 osób. Jedną z atrakcji imprezy był trwający 1,5 godziny koncert Budki Suflera. Był to prezent dla Sylwii od Pana Młodego. Nowa rodzina naszej sportsmenki rozpieszcza zresztą uroczą florecistkę. Z okazji ślubu od teściowej Gruchała otrzymała piękną biżuterię. Nic dziwnego, że Sylwia miała doskonały nastrój i świetnie się bawiła. Jej mąż bardzo emocjonalnie przeżywał sobotnie wydarzenia.
Zabawa w Jachrance trwała prawie do rana. By goście nie opadli z sił, podano im między innymi pieczonego prosiaka. Po weselu nowożeńcy zostali w wynajętym w hotelu apartamencie. W wakacje na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
[
]( http://www.efakt.pl )
Sylwia Gruchała, Marek Bączek
Były wojskowe mundury, tunel z szabli oraz zabawa do świtu. Znana florecistka Sylwia Gruchała (32 l.) i jej narzeczony, także szermierz Marek Bączek (28 l.) są już małżeństwem. Wesele dwukrotnej medalistki olimpijskiej odbyło się w sobotę.
Państwo Młodzi obchodzili najważniejszy dzień swojego życia z wielką pompą i rozmachem. Na zorganizowanym przez nich przyjęciu w podwarszawskiej Jachrance bawiło się ponad 200 osób. Jedną z atrakcji imprezy był trwający 1,5 godziny koncert Budki Suflera. Był to prezent dla Sylwii od Pana Młodego. Nowa rodzina naszej sportsmenki rozpieszcza zresztą uroczą florecistkę. Z okazji ślubu od teściowej Gruchała otrzymała piękną biżuterię. Nic dziwnego, że Sylwia miała doskonały nastrój i świetnie się bawiła. Jej mąż bardzo emocjonalnie przeżywał sobotnie wydarzenia.
Zabawa w Jachrance trwała prawie do rana. By goście nie opadli z sił, podano im między innymi pieczonego prosiaka. Po weselu nowożeńcy zostali w wynajętym w hotelu apartamencie. W wakacje na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
[
]( http://www.efakt.pl )
Sylwia Gruchała, Marek Bączek
Były wojskowe mundury, tunel z szabli oraz zabawa do świtu. Znana florecistka Sylwia Gruchała (32 l.) i jej narzeczony, także szermierz Marek Bączek (28 l.) są już małżeństwem. Wesele dwukrotnej medalistki olimpijskiej odbyło się w sobotę.
Państwo Młodzi obchodzili najważniejszy dzień swojego życia z wielką pompą i rozmachem. Na zorganizowanym przez nich przyjęciu w podwarszawskiej Jachrance bawiło się ponad 200 osób. Jedną z atrakcji imprezy był trwający 1,5 godziny koncert Budki Suflera. Był to prezent dla Sylwii od Pana Młodego. Nowa rodzina naszej sportsmenki rozpieszcza zresztą uroczą florecistkę. Z okazji ślubu od teściowej Gruchała otrzymała piękną biżuterię. Nic dziwnego, że Sylwia miała doskonały nastrój i świetnie się bawiła. Jej mąż bardzo emocjonalnie przeżywał sobotnie wydarzenia.
Zabawa w Jachrance trwała prawie do rana. By goście nie opadli z sił, podano im między innymi pieczonego prosiaka. Po weselu nowożeńcy zostali w wynajętym w hotelu apartamencie. W wakacje na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
[
]( http://www.efakt.pl )
Sylwia Gruchała, Marek Bączek
Były wojskowe mundury, tunel z szabli oraz zabawa do świtu. Znana florecistka Sylwia Gruchała (32 l.) i jej narzeczony, także szermierz Marek Bączek (28 l.) są już małżeństwem. Wesele dwukrotnej medalistki olimpijskiej odbyło się w sobotę.
Państwo Młodzi obchodzili najważniejszy dzień swojego życia z wielką pompą i rozmachem. Na zorganizowanym przez nich przyjęciu w podwarszawskiej Jachrance bawiło się ponad 200 osób. Jedną z atrakcji imprezy był trwający 1,5 godziny koncert Budki Suflera. Był to prezent dla Sylwii od Pana Młodego. Nowa rodzina naszej sportsmenki rozpieszcza zresztą uroczą florecistkę. Z okazji ślubu od teściowej Gruchała otrzymała piękną biżuterię. Nic dziwnego, że Sylwia miała doskonały nastrój i świetnie się bawiła. Jej mąż bardzo emocjonalnie przeżywał sobotnie wydarzenia.
Zabawa w Jachrance trwała prawie do rana. By goście nie opadli z sił, podano im między innymi pieczonego prosiaka. Po weselu nowożeńcy zostali w wynajętym w hotelu apartamencie. W wakacje na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
[
]( http://www.efakt.pl )
Sylwia Gruchała, Marek Bączek
Były wojskowe mundury, tunel z szabli oraz zabawa do świtu. Znana florecistka Sylwia Gruchała (32 l.) i jej narzeczony, także szermierz Marek Bączek (28 l.) są już małżeństwem. Wesele dwukrotnej medalistki olimpijskiej odbyło się w sobotę.
Państwo Młodzi obchodzili najważniejszy dzień swojego życia z wielką pompą i rozmachem. Na zorganizowanym przez nich przyjęciu w podwarszawskiej Jachrance bawiło się ponad 200 osób. Jedną z atrakcji imprezy był trwający 1,5 godziny koncert Budki Suflera. Był to prezent dla Sylwii od Pana Młodego. Nowa rodzina naszej sportsmenki rozpieszcza zresztą uroczą florecistkę. Z okazji ślubu od teściowej Gruchała otrzymała piękną biżuterię. Nic dziwnego, że Sylwia miała doskonały nastrój i świetnie się bawiła. Jej mąż bardzo emocjonalnie przeżywał sobotnie wydarzenia.
Zabawa w Jachrance trwała prawie do rana. By goście nie opadli z sił, podano im między innymi pieczonego prosiaka. Po weselu nowożeńcy zostali w wynajętym w hotelu apartamencie. W wakacje na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
[
]( http://www.efakt.pl )
Sylwia Gruchała, Marek Bączek
Były wojskowe mundury, tunel z szabli oraz zabawa do świtu. Znana florecistka Sylwia Gruchała (32 l.) i jej narzeczony, także szermierz Marek Bączek (28 l.) są już małżeństwem. Wesele dwukrotnej medalistki olimpijskiej odbyło się w sobotę.
Państwo Młodzi obchodzili najważniejszy dzień swojego życia z wielką pompą i rozmachem. Na zorganizowanym przez nich przyjęciu w podwarszawskiej Jachrance bawiło się ponad 200 osób. Jedną z atrakcji imprezy był trwający 1,5 godziny koncert Budki Suflera. Był to prezent dla Sylwii od Pana Młodego. Nowa rodzina naszej sportsmenki rozpieszcza zresztą uroczą florecistkę. Z okazji ślubu od teściowej Gruchała otrzymała piękną biżuterię. Nic dziwnego, że Sylwia miała doskonały nastrój i świetnie się bawiła. Jej mąż bardzo emocjonalnie przeżywał sobotnie wydarzenia.
Zabawa w Jachrance trwała prawie do rana. By goście nie opadli z sił, podano im między innymi pieczonego prosiaka. Po weselu nowożeńcy zostali w wynajętym w hotelu apartamencie. W wakacje na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
[
]( http://www.efakt.pl )
Sylwia Gruchała, Marek Bączek
Były wojskowe mundury, tunel z szabli oraz zabawa do świtu. Znana florecistka Sylwia Gruchała (32 l.) i jej narzeczony, także szermierz Marek Bączek (28 l.) są już małżeństwem. Wesele dwukrotnej medalistki olimpijskiej odbyło się w sobotę.
Państwo Młodzi obchodzili najważniejszy dzień swojego życia z wielką pompą i rozmachem. Na zorganizowanym przez nich przyjęciu w podwarszawskiej Jachrance bawiło się ponad 200 osób. Jedną z atrakcji imprezy był trwający 1,5 godziny koncert Budki Suflera. Był to prezent dla Sylwii od Pana Młodego. Nowa rodzina naszej sportsmenki rozpieszcza zresztą uroczą florecistkę. Z okazji ślubu od teściowej Gruchała otrzymała piękną biżuterię. Nic dziwnego, że Sylwia miała doskonały nastrój i świetnie się bawiła. Jej mąż bardzo emocjonalnie przeżywał sobotnie wydarzenia.
Zabawa w Jachrance trwała prawie do rana. By goście nie opadli z sił, podano im między innymi pieczonego prosiaka. Po weselu nowożeńcy zostali w wynajętym w hotelu apartamencie. W wakacje na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
[
]( http://www.efakt.pl )
Sylwia Gruchała, Marek Bączek
Były wojskowe mundury, tunel z szabli oraz zabawa do świtu. Znana florecistka Sylwia Gruchała (32 l.) i jej narzeczony, także szermierz Marek Bączek (28 l.) są już małżeństwem. Wesele dwukrotnej medalistki olimpijskiej odbyło się w sobotę.
Państwo Młodzi obchodzili najważniejszy dzień swojego życia z wielką pompą i rozmachem. Na zorganizowanym przez nich przyjęciu w podwarszawskiej Jachrance bawiło się ponad 200 osób. Jedną z atrakcji imprezy był trwający 1,5 godziny koncert Budki Suflera. Był to prezent dla Sylwii od Pana Młodego. Nowa rodzina naszej sportsmenki rozpieszcza zresztą uroczą florecistkę. Z okazji ślubu od teściowej Gruchała otrzymała piękną biżuterię. Nic dziwnego, że Sylwia miała doskonały nastrój i świetnie się bawiła. Jej mąż bardzo emocjonalnie przeżywał sobotnie wydarzenia.
Zabawa w Jachrance trwała prawie do rana. By goście nie opadli z sił, podano im między innymi pieczonego prosiaka. Po weselu nowożeńcy zostali w wynajętym w hotelu apartamencie. W wakacje na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
[
]( http://www.efakt.pl )
Sylwia Gruchała, Marek Bączek
Były wojskowe mundury, tunel z szabli oraz zabawa do świtu. Znana florecistka Sylwia Gruchała (32 l.) i jej narzeczony, także szermierz Marek Bączek (28 l.) są już małżeństwem. Wesele dwukrotnej medalistki olimpijskiej odbyło się w sobotę.
Państwo Młodzi obchodzili najważniejszy dzień swojego życia z wielką pompą i rozmachem. Na zorganizowanym przez nich przyjęciu w podwarszawskiej Jachrance bawiło się ponad 200 osób. Jedną z atrakcji imprezy był trwający 1,5 godziny koncert Budki Suflera. Był to prezent dla Sylwii od Pana Młodego. Nowa rodzina naszej sportsmenki rozpieszcza zresztą uroczą florecistkę. Z okazji ślubu od teściowej Gruchała otrzymała piękną biżuterię. Nic dziwnego, że Sylwia miała doskonały nastrój i świetnie się bawiła. Jej mąż bardzo emocjonalnie przeżywał sobotnie wydarzenia.
Zabawa w Jachrance trwała prawie do rana. By goście nie opadli z sił, podano im między innymi pieczonego prosiaka. Po weselu nowożeńcy zostali w wynajętym w hotelu apartamencie. W wakacje na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
[
]( http://www.efakt.pl )
Sylwia Gruchała, Marek Bączek
Były wojskowe mundury, tunel z szabli oraz zabawa do świtu. Znana florecistka Sylwia Gruchała (32 l.) i jej narzeczony, także szermierz Marek Bączek (28 l.) są już małżeństwem. Wesele dwukrotnej medalistki olimpijskiej odbyło się w sobotę.
Państwo Młodzi obchodzili najważniejszy dzień swojego życia z wielką pompą i rozmachem. Na zorganizowanym przez nich przyjęciu w podwarszawskiej Jachrance bawiło się ponad 200 osób. Jedną z atrakcji imprezy był trwający 1,5 godziny koncert Budki Suflera. Był to prezent dla Sylwii od Pana Młodego. Nowa rodzina naszej sportsmenki rozpieszcza zresztą uroczą florecistkę. Z okazji ślubu od teściowej Gruchała otrzymała piękną biżuterię. Nic dziwnego, że Sylwia miała doskonały nastrój i świetnie się bawiła. Jej mąż bardzo emocjonalnie przeżywał sobotnie wydarzenia.
Zabawa w Jachrance trwała prawie do rana. By goście nie opadli z sił, podano im między innymi pieczonego prosiaka. Po weselu nowożeńcy zostali w wynajętym w hotelu apartamencie. W wakacje na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
[
]( http://www.efakt.pl )
Sylwia Gruchała, Marek Bączek
Były wojskowe mundury, tunel z szabli oraz zabawa do świtu. Znana florecistka Sylwia Gruchała (32 l.) i jej narzeczony, także szermierz Marek Bączek (28 l.) są już małżeństwem. Wesele dwukrotnej medalistki olimpijskiej odbyło się w sobotę.
Państwo Młodzi obchodzili najważniejszy dzień swojego życia z wielką pompą i rozmachem. Na zorganizowanym przez nich przyjęciu w podwarszawskiej Jachrance bawiło się ponad 200 osób. Jedną z atrakcji imprezy był trwający 1,5 godziny koncert Budki Suflera. Był to prezent dla Sylwii od Pana Młodego. Nowa rodzina naszej sportsmenki rozpieszcza zresztą uroczą florecistkę. Z okazji ślubu od teściowej Gruchała otrzymała piękną biżuterię. Nic dziwnego, że Sylwia miała doskonały nastrój i świetnie się bawiła. Jej mąż bardzo emocjonalnie przeżywał sobotnie wydarzenia.
Zabawa w Jachrance trwała prawie do rana. By goście nie opadli z sił, podano im między innymi pieczonego prosiaka. Po weselu nowożeńcy zostali w wynajętym w hotelu apartamencie. W wakacje na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
[
]( http://www.efakt.pl )
Sylwia Gruchała, Marek Bączek
Były wojskowe mundury, tunel z szabli oraz zabawa do świtu. Znana florecistka Sylwia Gruchała (32 l.) i jej narzeczony, także szermierz Marek Bączek (28 l.) są już małżeństwem. Wesele dwukrotnej medalistki olimpijskiej odbyło się w sobotę.
Państwo Młodzi obchodzili najważniejszy dzień swojego życia z wielką pompą i rozmachem. Na zorganizowanym przez nich przyjęciu w podwarszawskiej Jachrance bawiło się ponad 200 osób. Jedną z atrakcji imprezy był trwający 1,5 godziny koncert Budki Suflera. Był to prezent dla Sylwii od Pana Młodego. Nowa rodzina naszej sportsmenki rozpieszcza zresztą uroczą florecistkę. Z okazji ślubu od teściowej Gruchała otrzymała piękną biżuterię. Nic dziwnego, że Sylwia miała doskonały nastrój i świetnie się bawiła. Jej mąż bardzo emocjonalnie przeżywał sobotnie wydarzenia.
Zabawa w Jachrance trwała prawie do rana. By goście nie opadli z sił, podano im między innymi pieczonego prosiaka. Po weselu nowożeńcy zostali w wynajętym w hotelu apartamencie. W wakacje na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
[
]( http://www.efakt.pl )
