Sylwia Wiesenberg: nowa Chodakowska?

None

Obraz

/ 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

/ 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

/ 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

/ 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

/ 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

/ 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

/ 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

/ 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

/ 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

10 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

11 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

12 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

13 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

14 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

15 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

16 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

17 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

18 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

19 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

20 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

21 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

22 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

23 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

24 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

25 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

26 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

27 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

28 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

29 / 29Sylwia Wiesenberg

Obraz
© facebook

Moda na fitness i zdrowy tryb życia w Polsce trwa. Najlepszym tego dowodem są pojawiające się i odnoszące coraz większe sukcesy trenerki personalne.

Pierwszą z nich była Ewa Chodakowska. Po piętach depcze jej już żona Roberta Lewandowskiego, Ania. Okazuje się jednak, że panie mają jeszcze jedną konkurentkę w walce o tytuł królowej fitnessu.

Sylwia Wiesenberg coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. Pierwszy raz można było o niej usłyszeć już jesienią 2012 roku, kiedy pojawiła się w telewizji publicznej, promując swój autorski program ćwiczeń. Od tego czasu zdążyła wydać trzy płyty DVD, na których prezentuje trening Tonique, kształtujący pośladki, brzuch, nogi oraz mięśnie pleców.

Podczas gdy Chodakowska musi się tłumaczyć z tego, czy ma skończone odpowiednie kursy i jest przygotowana do pracy z ludźmi, Sylwia z dumą przedstawia swoje zaświadczenia. A ma się czym pochwalić! Skończyła uniwersytet w Australii, szkolenia we Włoszech oraz Londynie i prowadziła przez kilka lat zajęcia w prestiżowym klubie Complete Body na Manhattanie w Nowym Jorku.

Najwyraźniej dostrzegły to władze TVN, które coraz częściej pokazują Wiesenberg na swojej antenie. A przecież to Chodakowska miała być jeszcze niedawno ich gwiazdą...

Sylwia ma męża i dwójkę dzieci. Może pochwalić się idealną figurą i udowadnia kobietom, że nawet po ciąży możliwe jest osiągnięcie płaskiego, umięśnionego brzucha.

Lepsza od Ewy i Ani?

Wybrane dla Ciebie
Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy