Syn Kazimierza Kutza też pracuje w branży filmowej. Chce być aktorem
Idzie w ślady ojca...
18 grudnia media obiegła smutna wieść o śmierci Kazimierza Kutza. Wybitny reżyser zmarł w wieku 89 lat. Od lat zmagał się poważnymi z chorobami. Pod koniec listopada został przewieziony do szpitala w bardzo złym stanie. Cała rodzina dodawała mu otuchy w ostatnich dniach życia. Artysta zostawił po sobie czwórkę dzieci, dwie córki i dwóch synów. Jeden z nich, Tymoteusz, ewidentnie chce iść w ślady ojca i marzy o karierze w branży filmowej. Zobaczcie, jak sobie radzi.