Syn Romy Gąsiorowskiej trafił do szpitala! Co się stało?
[Galeria]
Artystka 1 listopada chciała odwiedzić groby swoich bliskich. Niestety spotkała ją przykra niespodzianka.
Roma Gąsiorowska i Michał Żurawski są rodzicami dwójki dzieci: 5-letniego Klemensa i 3-letnią Jadwigę. Chłopiec należy do chorowitych dzieci i w dniu Wszystkich Świętych niestety musiał pojechać do szpitala. Aktorka podzieliła się tą smutną historią z fanami. Opisała ją w mediach społecznościowych. Co zdradziła?
Smutna historia
Aktorka zamieściła na Instagramie zdjęcie ze szpitala. Przyznała, że tego dnia samopoczucie wyjątkowo jej nie dopisywało.
- Dziś dzień zadumy i refleksji. Plan był taki, żeby odwiedzić groby moich rodziców i jeszcze do wczoraj myślałam, że się uda, ale poszliśmy z synkiem do kontroli do lekarza i... dostaliśmy skierowanie do szpitala na obserwację. Z wyjazdu nici, perspektywa kilku dni w szpitalu. Pozałatwiałam więc wszystko, co na ten dzień zaplanowałam, pomimo mojego palącego bólu gardła, który przechodzi, bo nie ma wyjścia, przygotowałam wszystkim przestrzeń na weekend, zrobiłam pranie, usmażyłam synkowi naleśniki z jabłkiem, córkę odprawiłam do babci i pojechaliśmy do szpitala.
Wsparcie
Michał Żurawski starał się wspierać żonę, ale sam nie czuł się najlepiej.
- Tata w pracy. Trzy osoby musiały mi przytrzymać synka, kiedy wkładali mu wenflon. Nieprzyjemnie. Tata przyjechał po wszystkim, przynajmniej nie musiał tego przeżywać. Miał ciężki dzień. Jest chory. Mdleje, poci się jest zielony na twarzy. Pomaga, ile może, ale nie mam serca go tu trzymać. Dziś rentgen za nami, tata czuje się coraz gorzej, poszedł spać.
Pamiętny dzień
Roma niestety nie mogła pozwolić sobie nawet na chwilę odpoczynku.
- Mama... wiadomo. Wszystko zniesie. Nie ma wyjścia, dziś tak bardzo czuję i rozumiem moją mamę i tak bardzo ją kocham i tak bardzo czuję jej brak. Sama sobie dodam otuchy, co tam ... tyle już przeszłam, a to dopiero malutki fragment mojego życia... oby. Życie jest cudne, ale i trudne. Kocham. Tego się trzymam. Wysyłam moc w ten magiczny dzień.
Aktorce życzymy dużo wytrwałości, a Klemensowi zdrowia!