Syn Sylwii Peretti zginął w wypadku. Tak mówiła o nim w telewizji. Chciała zostać babcią
W sobotę 15 lipca Sylwia Peretti straciła syna w wypadku samochodowym, do którego doszło w Krakowie. Bohaterka programu "Królowe życia" o Patryku często mówiła przed kamerami. Liczyła na to, że za kilka lat zostanie babcią.
W Krakowie w nocy z piątku na sobotę (15 lipca) ok. godziny trzeciej doszło do śmiertelnego wypadku samochodowego. Kierowca renault megane zmierzającego w stronę mostu Dębnickiego stracił panowanie nad pojazdem i dachował na bulwarze Czerwieńskim.
Menadżer Sylwii Peretti, jednej z bohaterek programu "Królowe życia", potwierdził, że jedną z ofiar był 24-letni syn telewizyjnej gwiazdy. Twierdził też, że Patryk był pasażerem pojazdu. Z komunikatów policji, wynika jednak, że to właśnie on kierował autem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sylwia Peretti: "Urodziłam syna w wieku 18 lat, teraz przeżywam swoją młodość"
Chciała zostać babcią
Po 12 sezonach program "Królowe życia" został zdjęty z anteny w 2021 r. Fani show nadal jednak śledzą losy swoich ulubionych bohaterek w mediach społecznościowych. Sylwia Peretti z produkcją pożegnała się jeszcze przed emisją 11. edycji tego reality-show.
Przed kamerami celebrytka pokazywała swoje życie. Często mówiła o synu, zresztą Patryk wystąpił w kilku odcinkach. W jednym z nich podczas grilla Sylwia dawała mu życiowe rady.
- Radź sobie, całe życie przed tobą. Będziesz miał kobietę, będziesz musiał o nią dbać, będziesz musiał jej dogadzać. Nawet jej będziesz musiał czasem jedzonko zrobić - mówiła telewizyjna gwiazda.
W jeszcze innym odcinku Sylwia Peretti zajmowała się dzieckiem koleżanki. Wyznała wówczas, że nie chce mieć więcej pociech, natomiast nie ma nic przeciwko, aby zostać babcią.
- Ja bardziej się spodziewam, że będę babcią niż mamą. Ja bym chciała, ale tak jeszcze przez dwa lata niech nie robi mnie babcią - stwierdziła.
Peretti nie komentuje śmierci syna. W jej imieniu wypowiada się menadżer.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.