Synowie Górniak i Steczkowskiej przyjaźnią się! Nie przeszkadza im konflikt ich mam?
Może dzięki synom piosenkarki polubią się?
Edyta Górniak i Justyna Steczkowska nigdy nie były przyjaciółkami. Te dwie świetne piosenkarki od lat "walczą" o serca słuchaczy, którzy to jedną, to drugą nazywają naczelnymi polskimi diwami. Choć wiele je łączy, gwiazdy nie utrzymują kontaktów prywatnych ani zawodowych.
Niestety, wydaje się, że nic i nikt nie jest w stanie sprawić, by charakterne wokalistki polubiły się. Jednak ta antypatia nie odbiła się na ich synach. Okazuje się, że Allan i Leon są dobrymi kolegami. Ich znajomość przetrwała mimo wyjazdu Allana do Stanów Zjednoczonych!
Jak chłopcy się poznali? Czy mamy nie mają im za złe bliskich kontaktów? Co ciekawe, synów Górniak i Steczkowskiej dzieli spora różnica wieku. Allan ma dopiero 12 lat, podczas gdy Leon to już 16-latek. 4 lata w tym okresie życia robią wielką różnicę. A jednak tym różnica dwóm absolutnie nie przeszkadza.
Edyta Górniak nie potrafiła znaleźć nici porozumienia z Justyną Steczkowską
Justyna Steczkowska
Według "Super Expressu" obie wokalistki chciały wypuścić swoje płyty w walentynki. Ostatecznie z rywalizacji o atrakcyjny termin zrezygnowała Steczkowska. Od tamtego czasu kobiety nie darzą się sympatią. Osobiste niechęci gwiazdy musiały jednak dobrze ukrywać, szczególnie gdy w 2014 roku obie zasiadły w fotelach jurorów programu "The Voice of Poland".
Na wizji między nimi nie iskrzyło, przynajmniej nie w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Podobno artystki miały zachowywać się poprawnie, by nie dopuścić do awantury na antenie. Udało się, ale niedługo później panie zaczęły dawać sobie "prztyczki" podczas wywiadów.
- Ja się staram wybierać w życiu relacje czyste. Jestem przeciwnikiem intryg, bójek, staram się nie dokuczać nikomu, czasem mogę palnąć jakąś głupotę, ale raczej z natury nie jestem złośliwa i nie czerpię siły z radości, że komuś zrobię przykrość- mówiła Górniak. - Ja zawsze mówię, że to, co mówimy o innych, świadczy o nas. I tyle. Nic więcej nie chciałabym dodawać - twierdziła Steczkowska.
Edyta Górniak z synem
Podczas medialnych przepychanek głos zabrał syn Steczkowskiej. W 2015 roku chłopak bronił mamy. - No bo to tak jest, że tylko ludzi mało inteligentnych nie stać na oryginalność. A jak mnie uderzy, to ja uderzę dwa razy mocniej akcja = reakcja w moim wypadku. Diva jest tylko jedna. Dobrze wiemy, która z Pań nią jest - napisał na swoim koncie na jednym z portali społecznościowych.
Pomimo niechęci do dawnej koleżanki mamy Leon zaprzyjaźnił się jednak z jej synem. Jak donosi "Na żywo" chłopcy często rozmawiają ze sobą, młodszy Allan radzi się starszego Leona, a nawet gotuje dania z jego książki kucharskiej.
- Gadamy sobie często. On w USA, a ja w Polsce. Jesteśmy w stałym kontakcie. Allan to fajny gość, tak samo jak ja jest DJ-em - wyznał Leon.
Justyna Steczkowska z synem
Chłopców połączyła miłość do gotowania oraz muzyki. Jak czytamy w "Na żywo", obaj zostali zaproszeni do udziału w show "Top Chef Gwiazdy", jednak ich mamy nie zgodziły się na występ synów. Leon jednak i tak robi karierę w sieci, wydał też książkę z przepisami, z której chętnie korzysta Allan. Na dodatek obaj synowie piosenkarek interesują się muzyką, możliwe więc, że pójdą w ślady rodzicielek.
Obecnie, jak donosi magazyn, podsyłają sobie własną twórczość, nawzajem się oceniają, a młodszy Allan liczy na rady starszego kolegi. Pytanie, czy ich sympatia przetrwa etap dorastania, szczególnie jeśli obaj będą starali się zaistnieć na polskiej scenie muzycznej. Jeśli tak, może w końcu nić porozumienia połączy również Steczkowską i Górniak.