Szok! Doda rozstała się z Mają!

To prawdziwy szok dla wszystkich fanów Dody! Duet Doda-Maja, który w polskim show-biznesie był nie do zniszczenia przeszedł do historii!

Na oficjalnej stronie piosenkarki pojawił się komunikat o tym, że Dorota kończy współpracę z Sablewską.

Po latach owocnej i pełnej sukcesów współpracy, Doda rozstaje się ze swoją managerką, Mają Sablewską. Artystka, dziękując Mai za zaangażowanie, profesjonalizm i wiele pięknych chwil, pragnie poinformować, że chce rozwijać swoją muzyczną karierę z nowymi pomysłami i w nowym otoczeniu.

Plotki o tym, że w tym duecie coś nie gra, zaczęły się, gdy wyszło na jaw, że Sablewska zajmie się karierą Mariny Łuczenko - debiutującej piosenkarki. Jednak Maja zapewniała, że Doda zawsze pozostanie jej numerem jeden!

Czyżby Doda nie mogła znieść konkurencji i postawiła Mai warunek "ja albo ona"? Z oświadczenia na stronie jasno wynika, że rozstają się w zgodzie.

Obie strony rozstają się w przyjaźni, ale podkreślają, że ich relacja zawodowa to zamknięty rozdział - czytamy.

Wiadomo, że Doda nagrywa właśnie drugą płytę, która ma się znacznie różnić od jej poprzednich artystycznych dokonań. Czyżby zmiana miała być tak drastyczna, że dalsza współpraca nie była możliwa?

Jesteśmy ciekawi, czy Mai uda się wykreować Marinę na gwiazdę takiego formatu jak Doda. Wydaje się, że Łuczenko ma wszystko, czego potrzebuje gwiazda - talent i urodę.

Plotkowano, że teraz Nergal - facet Dody - ma zająć się teraz karierą Dody. Jednak sami zainteresowani wyśmiali te pogłoski.

Doda i Maja były przykładem niespotykanej w show-biznesie przyjaźni. To dojrzała i w pełni przemyślana decyzja – czytamy w oświadczeniu. Zastanawiamy się, czy ta przyjaźń przetrwa pomimo zawodowego rozstania?

I co teraz stanie się z Dodą? Całą opiekę nad karierą obejmie najprawdopodobniej jej brat, który do tej pory zajmował się organizowaniem jej koncertów, tras i ustalaniem stawek. Tylko czy Doda da sobie radę bez Mai?