Jennifer Lawrence w Cannes
Jennifer Lawrence do Cannes przyjechała z filmem "Bread and Roses". To historia trzech kobiet, których życie drastycznie zmienia się, gdy w Afganistanie władzę przejmują talibowie. Lawrence i jej firma "Excellent Cadavar" odpowiadają za produkcję. Reżyserką obrazu jest Sahra Mani, która w 2018 r. zrobiła film dokumentalny o wykorzystywanych seksualnie kobietach i ich walce o sprawiedliwość.
- Ten film jest wiadomością od kobiet z Afganistanu: proszę, bądźcie głosem kobiet, które nie mają prawa do swojego własnego pod rządami talibów - powiedziała podczas premiery Sahra Mani.