Barbara Kurdej-Szatan już nie może się doczekać chwili, gdy na świecie pojawi się jej drugie dziecko. Zdaje sobie jednak sprawę, że po porodzie będzie miała znacznie mniej czasu dla męża. Chcąc się teraz "nacieszyć" ukochanym, zorganizowała spontaniczną sesję zdjęciową. Wystarczył telefon i pole kukurydzy.