Ta wojna zdaje się nie mieć końca. Amber Heard i Johnny Depp próbowali przed sądem nie tyle co przedstawić, jak wyglądało ich wspólne życie, ale chcieli przede wszystkim pogrążyć byłego współmałżonka. Batalia toczyła się nie o sprawiedliwość, tylko o zniszczenie osoby, którą kiedyś (ponoć) się kochało. Na światło dzienne wyciągane były brudy, o których z pewnością mało kto chciałby wiedzieć.