Tess Holliday szczerze o sylwetce po ciąży
Modelka pokazała swoje zdjęcie w samej bieliźnie.
Tess Holliday ma 31 lat i od kilku pracuje jako modelka plus size. Obfite kształty nie są według niej problemem ani źródłem wstydu czy kompleksów. Dla Tess nadliczbowe kilogramy w połączeniu z ładną buzią oznaczają dużo pracy. Amerykanka jest także feministką i mamą dwóch synów.
Pierwszego urodziła 10 lat temu, drugiego przed sześcioma miesiącami. Jej ciało po obu ciążach zmieniło się, chociaż nie tak drastycznie jak bywa w przypadku szczupłych kobiet. Holliday bez ogródek mówi: byłam gruba i jestem gruba. Ze względu na tuszę jej druga ciąża przez długi czas nie była widoczna, a krągła sylwetka gwiazdy przed i po porodzie nie różniła się znacząco. Tak przynajmniej wydaje się postronnym.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jednak dla samej Tess różnica jest widoczna. Ostatnio modelka spostrzeżenia na ten temat opisała przy zdjęciu, które dodała na swoim instagramowym profilu. Upublicznienie półnagiej fotografii byłoby trudne dla każdej kobiety niedługo po porodzie, gwiazda nie była wyjątkiem. Każdy dzień to walka, by nauczyć się kochać swoje ciało po porodzie. Minęło 6 miesięcy i mój brzuch jest niżej, moje piersi mają różne kształty, mam nowe rozstępy. Bardziej niż kiedykolwiek czuję się jak obcy we własnym ciele. Nie przewidziałam tego. Nie przywykłam do tego, że patrzę w lustro i nie poznaję siebie, ale to, niestety, jest czasem moja rzeczywistość - wyznała Holliday.
Gwiazda dodała również, że zastanawiała się, czy opublikować post. Ostatecznie stwierdziła, że musi być szczera. Życie kobiety, która niedawno została mamą, na dodatek kobiety związanej ze światem show-biznesu, oznacza presję do jak najszybszego powrotu do szczupłej sylwetki.
Byłam gruba wcześniej, donosiłam zdrowe dziecko i, zgadnijcie co, nadal jestem gruba... i to jest ok. Nie mam noworocznego postanowienia, by schudnąć, a jedynie, by uczyć się nowego ciała - stwierdziła.
Według Tess najważniejsze, że jej partner codziennie powtarza, jak jest piękna. Zgadzacie się?