Testament Matthew Perry'ego. Ujawniono zaskakujące szczegóły
Od śmierci Matthew Perry'ego minęło już prawie 5 miesięcy. Amerykańskie media właśnie ujawniły szczegóły ostatniej woli aktora.
Wiadomość o śmierci Matthew Perry'ego niewątpliwie wstrząsnęła całym Hollywood. W październiku ubiegłego roku gwiazdor "Przyjaciół" został znaleziony martwy w jacuzzi na terenie swojej kalifornijskiej posiadłości. Kilka tygodni później wydział medycyny sądowej hrabstwa Los Angeles opublikował raport toksykologiczny, który wykazał, że w chwili śmierci w organizmie aktora znajdowała się ketamina i to właśnie ona przyczyniła się do jego zgonu. Perry wcześniej stosował substancję w leczeniu depresji, lekarze oficjalnie zakończyli jednak leczenie półtora tygodnia przed śmiercią gwiazdora.
Od śmierci Matthew Perry'ego minęło już prawie pięć miesięcy. Pamięć o serialowym Chandlerze wciąż jest jednak żywa. W miniony weekend aktor został upamiętniony podczas gali rozdania Oscarów, wraz z innymi osobami z branży filmowej, które odeszły z tego świata. W mediach wciąż nie brakuje również sensacyjnych doniesień na temat gwiazdora "Przyjaciół". We wtorek media obiegły nowe wieści dotyczące Matthew Perry'ego. Amerykańskie serwisy Page Six i People ujawniły bowiem szczegóły testamentu nieżyjącego gwiazdora.
Testament Matthew Perry'ego. Ujawniono szczegóły
Z dokumentów pozyskanych przez wspomniane portale wynika, że aktor zgromadził majątek o wartości ponad 1 miliona dolarów, który zostanie umieszczony w funduszu powierniczym. Aktor nadał wspomnianemu funduszowi interesującą nazwę, a mianowicie Alvy Singer Living Trust, co przywodzi na myśl bohatera filmu Woody'ego Allena, "Annie Hall". Jak donoszą Page Six i People, wykonawcami woli Perry'ego zostali Lisa Ferguson oraz Robin Ruzan, która współpracowała z nim przy programie "Celebrity Liar".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anja Rubik o znajomości z Emily Ratajkowski i Bieberami: "Zaplanowana jest wspólna kolacja"
W dokumencie sporządzonym w 2009 roku Matthew Perry wymienił także beneficjentów testamentu. Aktor wskazał wówczas swych rodziców, Johna Perry'ego i Suzanne Morrison, przyrodnią siostrę Caitlin Morrison oraz byłą partnerkę, Rachel Dunn. W testamencie gwiazdora "Przyjaciół" znalazł się także zapis mówiący, że jego dzieci nie będą miały praw do jego majątku. Aktor nie doczekał się jednak pociech.
Jak podaje Page Six, Perry posiadał majątek osobisty o wartości 1 mln 30 tysięcy dolarów, "nieograniczający się do biżuterii, mebli i wyposażenia, dzieł sztuki i samochodów".